
Studenci coraz bardziej zaradni finansowo? Wstrzymuje ich tylko jedna rzecz
Coraz więcej osób studiuje, a koszt życia studenckiego rośnie – miesięczne wydatki sięgają już nawet 4 tys. zł. Zmienia się też sam profil studenta: zamiast beztroskiego imprezowicza, coraz częściej spotykamy zmęczonego młodego dorosłego, który by utrzymać się na studiach, łączy naukę z pracą. A o tę – jak się okazuje – wcale nie jest łatwo.

Studenci potrzebują coraz więcej pieniędzy, by się utrzymać, ale też coraz lepiej radzą sobie finansowo. To najważniejsza, a jednocześnie najbardziej zaskakująca konkluzja płynąca z najnowszego raportu Warszawskiego Instytutu Bankowości i Związku Banków Polskich przeprowadzonego na 1039 studentach z całej Polski.
Badanie “Portfel studenta” pokazuje, że polepszenie sytuacji finansowej studentów jest m.in. efektem coraz wcześniejszego wchodzenia na rynek pracy. Praca podejmowana przez studentów jest nie tylko sposobem na utrzymanie, lecz świadczy także o coraz większej świadomości młodych w zakresie zdobywania cennego doświadczenia zawodowego – wskazują autorzy raportu.
Zetki najbardziej przytłoczone stresem. Jak zmieniają rynek pracy?
Polscy studenci świadomi finansowo?
Aktywność zawodowa pozwala studentom nie tylko utrzymać się na studiach, ale także gromadzić oszczędności. Analiza pokazuje, że niemal co piąty student dysponuje już ponad 10 tys. zł oszczędności, a prawie co czwarty odkłada miesięcznie więcej niż 500 zł. Jednocześnie systematycznie maleje odsetek osób, które nie oszczędzają wcale – dziś to zaledwie 12%, o 2 punkty procentowe mniej niż w 2024 roku i aż o 6 punktów procentowych mniej niż w 2022 roku.

Raport: “Portfel studenta 2025”
Saldo konta coraz wyraźniej wpływa też na samopoczucie studentów. Aż 41% z nich przyznaje, że w ciągu ostatniego roku ich sytuacja finansowa poprawiła się. Choć 24% odczuło pogorszenie, to i tak jest to wynik lepszy o 2 punkty procentowe w porównaniu z 2024 rokiem. Niemal co trzeci student deklaruje, że nic się nie zmieniło. Wynik ten pokazuje, że zeszłoroczny trend stabilizacji utrzymuje się, a stereotyp “biednego studenta” coraz częściej ustępuje miejsca obrazowi młodego, zaradnego dorosłego.
Młodzi ryzykują, tracą i zyskują. Jak inwestuje pokolenie Zet?

Raport: “Portfel studenta 2025”
Miesięczny koszt utrzymania studenta
– W ubiegłorocznej edycji raportu prognozowaliśmy, że rok 2024 to ostatni, w którym miesięczny rachunek zamknie się poniżej progu 4 tys., jednak tak się nie stało – czytamy w raporcie Warszawskiego Instytutu Bankowości i Związku Banków Polskich. Wniosek ten wskazuje na względną stabilizację gospodarczą po dużych wahaniach wywołanych pandemią, inflacją i kryzysem zbrojnym.
Młodzi ludzie mają problem. Rośnie zadłużenie
Okazuje się, że w 2025 roku statystyczny student nadal może utrzymać się za kwotę nieprzekraczającą 4 tys. zł miesięcznie. Szacowane (na przykładzie studentki z Poznania) wydatki w tym roku wynoszą 3 979,22 zł, w tym 560 zł opłaty za czesne. Gdyby student studiował w trybie stacjonarnym, “miesięczny rachunek” wyniósłby 3 419,22 zł. – W takim przypadku nie byłoby jednak możliwości podjęcia pracy na pełny etat – podkreślają autorzy raportu. Niezmiennie od wielu lat najwyższe miejsca na podium wydatków zajmują: zakwaterowanie, wyżywienie oraz czesne.

Raport: “Portfel studenta 2025”
Wyzwania na rynku pracy i rynku mieszkaniowym
Mimo wielu pozytywnych sygnałów, studenci wciąż jednak stają przed poważnymi wyzwaniami. Te największe dotyczą dziś miejsca zamieszkania i… pracy. Jeszcze trzydzieści lat temu oczywiste było, że młody człowiek mieszka w akademiku. Dziś korzysta z niego zaledwie 12% studentów – i to nie z powodu wygórowanych wymagań, lecz… przez brak dostępnych miejsc.
Spowolnienie rynku pracy.”Pracodawcy zachowują się asekuracyjnie”
Swego czasu głośny projekt “Akademik za złotówkę” już dawno poszedł w niepamięć, tymczasem młodzi Polacy wciąż stoją w obliczu ogromnego problemu mieszkaniowego. Raport BNP Paribas Real Estate Poland “At a Glance PRS: Rynek najmu instytucjonalnego” pokazuje dramatyczną lukę: publiczne akademiki oferują zaledwie 115 tys. miejsc, podczas gdy zapotrzebowanie sięga aż 400 tys. To oznacza, że tysiące studentów zmuszone są szukać drogich mieszkań na wolnym rynku – koszty rosną, życie staje się trudniejsze, a codzienna walka o dach nad głową staje się nową rzeczywistością młodych ludzi.
Sytuacja studentów na rynku pracy również nie jest łatwa. Aż 57% młodych osób negatywnie ocenia dostępność ofert, warunki zatrudnienia oraz poziom wynagrodzeń. Jednocześnie rośnie odsetek tych, którzy w ogóle nie pracują – obecnie to 41%, czyli o 6 punktów procentowych więcej niż rok temu. Czyżby to efekt trudnej sytuacji na rynku pracy? O spadającej liczbie ofert pisaliśmy już na portalu 26. Piętro w innym artykule.
Źródła: Związek Banków Polskich, Innpoland, Business Insider

