1. Kamalamania trwa — internet nie przestaje mówić o kandydatce na prezydentkę USA
Można pomyśleć, że dwa tygodnie kampanii prezydenckiej to nie wiele, ale w tym czasie internet i amerykańska polityka zrobiły już kilka obrotów wokół słońca. Harris w tym czasie uzyskała tytuł brat od Charli we własnej osobie, zgodę na wykorzystywanie utworu Freedom od Beyonce, występ otwierający wiec w wykonaniu Megan Thee Stallion i wiele innych głosów poparcia od aktorów, polityków i nie tylko.
Nowa kandydatka to też nowy przekaz. Kampania Harris nie tylko dalej stara się utrzymać na fali internetowej popularności, ale nadaje swój własny komunikat. W ostatnim tygodniu republikanie spod znaku MAGA zostali okrzyknięci dziwakami:
Opublikowane przez: @briantylercohenWyświetl w Threads
2. Internet ogłosił własnych zwycięzców i zwyciężczynie Olimpiady
Olimpiada w Paryżu trwa, a usilne próby zachęcenia młodego pokolenia do oglądania zmagań przynoszą pierwsze efekty. Choć może nie przekonał nas breakdance, który w tym roku został uznany za dyscyplinę olimpijską. Chyba bardziej trafia do nas dobry wiral. A tych tegorocznej edycji nie brakuje.
Media społecznościowe pokochały m.in. reprezentantkę Korei w strzelectwie, Kim Ye-j. Na zdjęciach z jej występu (w trakcie którego pobiła rekord świata w kategorii strzał z pistoletu z odległości 25m) 31-letnia zawodniczka wygląda jak nemesis w cyberpunkowym anime, którą wszyscy wolimy od głównego bohatera:
Is this the hottest and coolest anyone has ever looked in history? Possibly.
— 𝕯𝖎𝖑𝖉𝖔 𝕭𝖆𝖌𝖌𝖎𝖓𝖘 (@EmmaTolkin) July 30, 2024
pic.twitter.com/CkJQbIinn0
Już kilka obrotów po internecie zrobiło również zdjęcie wykonane przez Jerome’a Brouilleta. Na nim widzimy Gabriela Medinę, tegorocznego złotego medalistę w surfingu, dokładnie w momencie gdy zakończył przejazd po najlepszej fali tego dnia zawodów:
Nagrodę za bezkonkurencyjnie najlepszego sponsora (oraz srebrny medal w gimnastyce artystycznej) zdobyła natomiast Giorgia Villa. Reprezentantka Włoch może pochwalić się wsparciem Parmigiano Reggiano oraz wiralowymi sesjami zdjęciowymi z udziałem gigantycznych kręgów sera.
3. Redaktorki i redaktorzy magazynu The Atlantic krytykują umowę z OpenAI
Amerykański portal ogłosił współpracę z producentem ChatGPT w maju. Decyzję uzasadniano założeniem, że już zaraz będziemy korzystać z sieci głównie za pośrednictwem sztucznej inteligencji. Umowa z najważniejszym producentem AI miała w założeniu pomóc zespołowi Atlantic przebić się ze swoimi materiałami do czytelniczek i czytelników. Redakcja wyraziła w tym tygodniu swoje wątpliwości.
W liście otwartym do swoich przełożonych zespół redakcyjny wyraził niepokój związany z wykorzystywaniem AI w dziennikarstwie, ale również wywołany praktykami OpenAI, któego przedstawiciele żądali przekazania nie tylko samych artykułów, ale również notatek i transkrypcji wywiadów.
„Nasi przełożeni mówią, że The Atlantic to magazyn stworzony przez ludzi, dla ludzi. Nie moglibyśmy się bardziej zgadzać.”
Letter from Atlantic unionized staff to management today raising concerns about the Atlantic's deal with OpenAI pic.twitter.com/KuLgIhGFuq
— Max Tani (@maxwelltani) August 1, 2024
4. ChatGPT 4o upiera się, że musi oddychać
Skoro mowa o OpenAI, najnowsza wersja ich flagowego produktu twierdzi, że „musi brać wdechy, jak każdy w trakcie mówienia”. Na jednoznaczne polecenie, żeby wypowiedział się bez robienia przerw, głosowy moduł ChatGPT 4o stwierdza, że „musi robić pauzy”.
Asking 4o voice to say tongue twisters without pausing to breathe. It insists it *has* to breathe “just like anybody speaking”
byu/Maxie445 insingularity
5. AI dorzuca nam pracy i powoduje wypalenie
Badanie przeprowadzone przez Upwork – międzynarodową platformę łączącą pracodawców z zawodowcami, stwierdza, że większość z nas nie jest zadowolona z wykorzystywania sztucznej inteligencji w miejscu pracy. Według ich raportu 77 proc. pracownic i pracowników korzystających z AI silniej odczuwa z jej powodu syndromy wypalenia i utrudnia im bycie produktywnym. Równocześnie 96 proc. ankietowanych przedstawicieli i przedstawicielek stanowisk dyrektorskich twierdzi, że AI znacząco zwiększy produktywność ich pracownic i pracowników.
Polecam: Mroczne miasto (1998)
Thriller neo-noir w reżyserii Alexa Proyasa przenosi nas do tajemniczego miasta, nad którym zdaje się, że nigdy nie wschodzi słońce. John Murdoch budzi się w pokoju hotelowym, nie pamiętając niczego na temat swojego życia. Szybko dowiaduje się jednak, że jest podejrzany o serię brutalnych morderstw. Czy popełnił zbrodnie, o które się go oskarża?