Jak wygląda relacja między postępem technologicznym a rozwojem człowieka? To, jak zaawansowana jest nasza technologia, uznajemy za kryterium oceny naszego rozwoju. Umiejętność obróbki kamienia, wynalezienie druku, rewolucja przemysłowa — wszystkie stanowią przełomy, podyktowane wynalezieniem nowej technologii. 

Nigdy jednak tempo postępu nie było tak szybkie, jak obecnie. Może się wydawać, że co roku przeżywamy nową rewolucję technologiczną. Raz NFT mają zrewolucjonizować rynek sztuki, później Metawers ma zostać następcą social mediów, tylko po to, żeby rok później sztuczna inteligencja zabrała nam pracę.

Na tym polega najważniejsza różnica między postępem technologicznym a rozwojem człowieka — tempo tych procesów jest diametralnie inne. W obu przypadkach mówimy o wektorach zmiany, jednak gdy postęp technologiczny widzimy gołym okiem, rozwój gatunkowy człowieka zachodzi na przestrzeni setek tysięcy lat. 

Ewolucja vs. Postęp

– Odległość pomiędzy światem wykreowanym a rzeczywistością będzie jeszcze większa. To może doprowadzić do jeszcze większych problemów psychologicznych i jeszcze większej nieufności, również w stosunku do wiadomości i postów w mediach społecznościowych. Możliwości [technologiczne] doprowadzą nas do ściany, co może się skończyć tym, że w nic nie będziemy wierzyli i nawet odrzucimy wszelkie media społecznościowe i wrócimy do prostych komunikatorów. Cokolwiek nam ktoś wyśle, czy wiadomość, zdjęcie czy filmik, będziemy to zbywali śmiechem, mówiąc «Spotkajmy się na żywo». Jaki mam dowód, że on jest faktycznie tam, gdzie twierdzi, że jest, albo że on to rzeczywiście on?  W udawanym świecie będzie nam zdecydowanie łatwiej udawać – mówi dr Konrad Maj w trzecim odcinku Podcastu 26. Piętro. 

Czytaj: Czego nie zrobi za nas AI? Rozmowa z prof. Aleksandrą Przegalińską

– Nie wierząc, że mój znajomy pojechał na wycieczkę, z której dodaje zdjęcia, zrezygnuje z mediów społecznościowych. Jednak nie wierząc, w słowa kandydata politycznego, muszę zrezygnować z mediów jako takich? Z wiary w jakąkolwiek prawdę dotyczącą moich decyzji politycznych? – pytam. 

– Do tej pory nie mamy skutecznych narzędzi ścigania pewnych patologii, które są w mediach społecznościowych. Czy damy radę uregulować nowe sposoby na kreowanie siebie? To oczywiście dotyczy również świata polityki. Już w tej chwili mamy sytuacje kontrowersyjne. Na przykład burmistrz Nowego Jorku stworzył filmiki, na których mówi w kilku językach. Kampania chciała w ten sposób dotrzeć z przekazem do społeczności, która nie mówi w języku angielskim, albo mówi słabo, a mieszka w Nowym Jorku. To zostało zrobione oficjalnie, ale w odpowiedzi usłyszeli «Chwila, to nie może być tak, że legitymizujemy fałsz»”.

W Podcaście 26. Piętro usłyszysz rozmowy z ekspertkami i innowatorami, którzy nadają kierunek postępowi. Ich perspektywa pozwoli Ci zrozumieć zmieniający się świat technologii, pracy, biznesu i kultury. Szukamy odpowiedzi na pytania dotyczące rozwoju miast, zmian w relacjach społecznych i wpływie technologii na nasze życie.