Polska gospodarka przyspiesza. Usługi napędzają PKB?
Polska gospodarka utrzymuje solidne tempo wzrostu. Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego produkt krajowy brutto (PKB) w drugim kwartale 2025 r. zwiększył się o 3,4 proc. w ujęciu rok do roku, wobec 3,2 proc. w pierwszym kwartale. Wynik jest zgodny z konsensusem rynkowym i potwierdza kontynuację umiarkowanego ożywienia. W ujęciu kwartalnym wzrost wyniósł 0,8 proc., co także stanowi lekkie przyspieszenie w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami roku.
Pełne dane, wraz ze strukturą wzrostu, GUS opublikuje 1 września. Wstępny odczyt może zostać skorygowany, jednak już teraz ekonomiści wskazują na wyraźne sygnały stabilizacji i pozytywne perspektywy na drugą połowę roku.
Analitycy ING Banku Śląskiego podkreślają, że w drugim kwartale gospodarkę napędzał przede wszystkim sektor usług, podczas gdy przemysł pozostawał w stagnacji, a aktywność w budownictwie spadała. Od strony wydatkowej kluczową rolę odegrała konsumpcja prywatna, wspierana rosnącymi realnymi dochodami gospodarstw domowych. Wzrost inwestycji był widoczny głównie w sektorze publicznym, co wiąże się z realizacją projektów współfinansowanych ze środków unijnych.
Eksperci mBanku zauważają, że dane wpisują się w dotychczasowy trend umiarkowanego, ale stabilnego wzrostu. “Bez niespodzianek – kontynuujemy ścieżkę wzrostową” – komentują. Według banku druga połowa roku powinna przynieść dodatkowe przyspieszenie, a roczny wzrost może przekroczyć 3,8 proc.
Polska liderem wzrostu w UE
Jak zauważa główny ekonomista Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka, Polska pozostaje najszybciej rozwijającą się gospodarką Unii Europejskiej. Jego zdaniem w II kwartale kluczową rolę w utrzymaniu wysokiej dynamiki odegrały konsumpcja i inwestycje, a pewien wpływ mogło mieć także zwiększanie zapasów przez firmy przygotowujące się do możliwych wojen celnych.
“Wstępne dane nie obfitują w szczegóły, ale można podejrzewać, iż konsumpcja wraz z inwestycjami miały największy wpływ na PKB” – podkreśla Zielonka. Dodaje, że wynik 3,4 proc. zbliża Polskę do realizacji prognozy Komisji Europejskiej, choć jest nieco poniżej przewidywań Ministerstwa Finansów.
MŚP z wpływem na gospodarkę. To już 50 proc. krajowego PKB. Sprawdź szczegóły!
Dynamika wzrostu PKB w Polsce wyraźnie przewyższa średnie wyniki największych gospodarek UE. W pierwszym kwartale 2025 r. Francja odnotowała wzrost o 0,8 proc., Włochy o 0,6 proc., a Niemcy spadek o 0,2 proc. Relatywnie mocna pozycja Polski w regionie jest argumentem dla analityków, którzy przewidują utrzymanie przewagi konkurencyjnej w najbliższych kwartałach.
Inwestycje pod lupą
Ekonomiści wskazują, że wsparciem dla inwestycji może być rozpoczęty cykl obniżek stóp procentowych, poprawiający dostępność kredytu dla firm. Znaczenie ma również zwiększona absorpcja funduszy unijnych, w tym z Krajowego Planu Odbudowy, co powinno sprzyjać realizacji projektów infrastrukturalnych i modernizacyjnych.
Europejska gospodarka zwalnia. PKB strefy euro wyższe od prognoz. Co to oznacza?
“Dalszy rozwój będzie zależał od tego, czy sektor prywatny wykorzysta sprzyjające warunki do zwiększenia aktywności inwestycyjnej. Głównym ryzykiem pozostaje słaba koniunktura na rynkach eksportowych, szczególnie w Niemczech” – podkreślają ekonomiści ING.
Konsumpcja z największym wkładem
Według analityków banku Credit Agricole głównym źródłem przyspieszenia wzrostu PKB w II kwartale było zwiększenie dynamiki konsumpcji prywatnej z 2,5 proc. w I kwartale do 3,8 proc. w II kwartale. Wpływ na to miało wyraźne zwiększenie realnej dynamiki funduszu płac, co przełożyło się na silniejszy popyt na towary i usługi.
“Wzrost skłonności gospodarstw domowych do konsumpcji był sygnalizowany przez dobre dane o sprzedaży detalicznej w II kwartale” – podkreślają ekonomiści. Dodają, że istotny był również wkład inwestycji publicznych współfinansowanych z funduszy UE oraz umiarkowany, lecz dodatni wkład eksportu netto.
Prognozy PKB, inflacji i pensji. Jakie są założenia rządu na 2026 rok? Sprawdź!
Perspektywy na kolejne miesiące
Zdaniem ekspertów Alior Banku, w drugiej połowie roku gospodarka powinna nabrać tempa dzięki rosnącemu popytowi konsumpcyjnemu i inwestycyjnemu. Jednocześnie wskazują oni na konieczność monitorowania ryzyk, w tym potencjalnego spowolnienia w globalnym handlu czy możliwych wahań cen surowców energetycznych.
“Na tle naszego najbliższego otoczenia pod kątem wzrostu gospodarczego wciąż wyróżniamy się pozytywnie, ale utrzymanie tego trendu wymaga dbałości o konkurencyjność i stabilność makroekonomiczną” – podsumowują analitycy banku.
Najnowszy szacunek GUS potwierdza, że polska gospodarka wchodzi w drugą połowę roku z solidnym fundamentem wzrostu. Konsumpcja, wsparta rosnącymi dochodami i inwestycjami publicznymi, pozostaje głównym filarem rozwoju. Wyzwania pozostają – od ożywienia inwestycji prywatnych po sytuację w eksporcie – jednak utrzymanie tempa na poziomie 3,4–3,6 proc. w skali roku wydaje się realne. Pełniejszy obraz kondycji gospodarki poznamy 1 września, gdy GUS opublikuje szczegółowe dane o strukturze PKB.
