
Co myślą przedsiębiorcy? Czujność i nieufność hamują gospodarkę
Większość badanych przedsiębiorców uważa, że trzeba “stale uważać, by nie zostać oszukanym” podali autorzy raportu z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Współcześnie zaufanie w biznesie buduje się zarówno na podstawie relacji, jak i danych cyfrowych. W jaki sposób? I czym jest “ukryty podatek od nieufności”? Jak wpływa na gospodarkę?

Obawy przed nieuczciwymi kontrahentami sprawiają, że polskie firmy coraz częściej rezygnują z transakcji, które mogłyby przynieść im realne zyski – wynika z raportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. W skali całej gospodarki oznacza to utracone korzyści warte niemal bilion złotych rocznie.
Zdaniem 85 proc. przedsiębiorców należy “stale uważać, by nie zostać oszukanym” – podali autorzy raportu “Kapitał społeczny i zaufanie w polskim biznesie 2025” opracowanego przez zespół naukowców z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu pod kierunkiem prof. Jana Fazlagicia przy udziale ekspertów Rzetelnej Firmy. Opracowanie powstało na zlecenie Krajowego Rejestru Długów. W badaniu wzięło udział 605 właścicieli oraz menedżerów wyższego i średniego szczebla z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP).
W ocenie ekspertów wyniki wskazują na niski poziom zaufania społecznego, który przekłada się na policzalny wymiar ekonomiczny. Mniejsza skłonność do współpracy między firmami to mniejsza liczba zawieranych umów, niższe inwestycje i trudniejsze zwiększanie skali biznesu. Autorzy raportu nazwali to zjawisko “ukrytym podatkiem od nieufności”, który obciąża zarówno sektor prywatny, jak i publiczny.
Sygnały były widoczne od dawna? Polskie firmy upadają. Dowiedz się więcej!
Co w biznesie oznacza brak zaufania?
W pierwszej edycji raportu opublikowanej w 2015 roku eksperci oszacowali, że brak zaufania w polskim biznesie kosztuje gospodarkę około 281 mld zł rocznie, co odpowiadało wówczas 13 procentom PKB. Była to kwota pokazująca skalę utraconych transakcji i inwestycji.
Zastosowanie tego samego wskaźnika dziś oznaczałoby koszt 514 miliardów zł, ale najnowsze wyliczenia pokazują, że faktyczny ciężar jest niemal dwukrotnie większy – aż 974 miliardy złotych. Jak wskazali uczeni, to nie tylko wartość niezawartych kontraktów, lecz także niewykorzystanych możliwości inwestycyjnych i innowacyjnych.
“Brak zaufania w biznesie ma charakter systemowy. Efekt to nie tylko zamrożone umowy, lecz także spowolnione tempo wzrostu całej gospodarki” – podkreślił prezes Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki.
Polacy domagają się rozliczenia. Chodzi o czasy pandemii, dowiedz się więcej!
Firmy nie wierzą w swoją wiarygodność?
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że w ostatnich latach poziom zaufania się obniżył. W 2015 roku nieufność wykazywało prawie 74 proc. badanych przedsiębiorców, a dziesięć lat później odsetek wskazań był już wyższy o 11 punków procentowych. Jednocześnie 67 proc. uczestników tegorocznego badania stwierdziło, że trzeba nieustannie gromadzić “dowody swojej uczciwości”, co oznacza konieczność dokumentowania, weryfikowania i formalizowania każdej relacji biznesowej.
Eksperci zwrócili też uwagę, że zaufanie, które dawniej opierało się głównie na relacjach osobistych i intuicji, obecnie coraz częściej wymaga wsparcia ze strony instytucji, certyfikatów czy baz danych. Jednak związane z tym wysokie koszty i skomplikowane procedury powodują, że mniejsze firmy mają ograniczone możliwości ochrony przed ryzykiem.
“Tylko 57 proc. właścicieli i menedżerów uważa, że ich firma jest postrzegana jako wiarygodna w oczach otoczenia. To sygnał alarmowy – bo jeśli sami nie wierzymy w swój wizerunek, trudno oczekiwać, że zrobią to kontrahenci” – skomentowała Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.
Jak budować zaufanie?
Jak zauważyła, zaufanie buduje się dziś zarówno na podstawie relacji, jak i również danych cyfrowych. Wciąż liczy się osobista reputacja przedsiębiorcy, ale coraz większe znaczenie mają konkretne dane, które pozwalają obiektywnie ocenić wiarygodność firmy.
“To zarówno historia terminowych płatności i wpisy w biurach informacji gospodarczej, jak i certyfikaty, nagrody branżowe czy opinie klientów w internecie. Takie dane stają się nową walutą w biznesie – decydują o tym, czy firma zdobędzie kontrahentów, dostęp do finansowania i możliwość rozwoju” – wskazała Czerwińska.
Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu uważają, że budowa zaufania wymaga nie tylko zmiany kultury biznesowej, ale także rozwiązań legislacyjnych. Chodzi o poszerzenie kompetencji biur informacji gospodarczej i umożliwienie im przetwarzania szerszego katalogu danych – tak, by przedsiębiorcy mogli szybko i skutecznie sprawdzać wiarygodność partnerów.
Biznes przyszłości? Inwestowanie w ludzi na równi z technologią. Sprawdź dlaczego!
Co jeszcze hamuje polski biznes?
Wcześniej pisaliśmy na 26.piętrze o raporcie “Bieżące lęki i obawy przedsiębiorców 2025”. Najwięcej respondentów – 39,4 proc., obawia się powrotu inflacji. Kolejnym zagrożeniem pod względem odsetka wskazań okazał się problem z nieuczciwymi klientami – 36 proc.
Następnie wymieniano destabilizację państwa wywołaną przez protesty, strajki czy zamieszki – 21,4 proc., inwigilację stosowaną przez władze, np. szpiegowanie działań firm – 18,2 proc., jak również konflikt zbrojny Polski z krajami spoza UE – 14,5 proc. Jedynie 2,2 proc. badanych zadeklarowało, że niczego się nie boi (rok temu odsetek wyniósł 3,4 proc.).
Rząd zawiódł. To największa zmora biznesu, dowiedz się więcej.
“Wyniki odzwierciedlają nastroje ludzi biznesu w Polsce. Niepokój mógłby budzić wyrażony przez badanych na większą skalę brak obaw, ponieważ oznaczałby bezrefleksyjność przedsiębiorców. Powinni oni mieć wiedzę na temat globalnych napięć politycznych, konsekwencji transformacji energetycznej, nieprzewidywalności polityki fiskalnej i monetarnej oraz rosnącej konkurencji międzynarodowej” – skomentował Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl.

