Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Ataki na klientów polskich banków. Nowa akcja cyberprzestępców

CERT Polska poinformował o nowej fali ataków na klientów polskich banków. Mają one umożliwić nieuprawnione wypłaty gotówki z bankomatów. Jak do tego dochodzi? Na co trzeba uważać?

Źródło: Freepik

CERT Polska w ostatnich miesiącach zaobserwował ataki wymierzone w użytkowników polskich banków –  przekazał CERT Polska. Ataki te działały poprzez złośliwe oprogramowanie na smartfonach ofiar.

Zespół CERT Polska w ostatnich miesiącach zaobserwował nowe próbki mobilnego złośliwego oprogramowania, powiązane z atakiem NFC Relay (NGate) wymierzonym w użytkowników polskich banków. Celem takiego ataku jest umożliwienie nieuprawnionych wypłat gotówki z bankomatów z wykorzystaniem kart płatniczych ofiar. CERT wyjaśnił, że przestępcy nie kradną fizycznie karty, tylko przekazują ruch NFC karty z telefonu ofiary do urządzenia przestępcy stojącego przy bankomacie.

Polacy nie rozumieją technologii AI? To generuje duże straty firm, dowiedz się więcej.

Jak działają cyberprzestępcy?

Zdaniem CERT, działa to tak, że ofiara dostaje wiadomość phishingową (e-mail/SMS) o rzekomym problemie technicznym lub incydencie bezpieczeństwa. Link prowadzi na stronę, która nakłania do instalacji aplikacji. Może to być również telefon od “pracownika” banku – oszust dzwoni, podając się za pracownika banku, aby “potwierdzić tożsamość” i uwiarygodnić instalację aplikacji. Użytkownik otrzymuje też SMS potwierdzający tożsamość rzekomego pracownika.

Następnie w aplikacji ofiara jest proszona o zweryfikowanie swojej karty płatniczej bezpośrednio w interfejsie. Musi przyłożyć fizyczną kartę do telefonu (NFC), a następnie wpisać PIN karty na ekranowej klawiaturze.

Kiedy ofiara zbliża kartę do czytnika, aplikacja przechwytuje dane NFC karty (te same dane, które przepływają przez terminal/bankomat) i wysyła je przez internet do urządzenia atakującego znajdującego się przy bankomacie (lub do serwera Command&Control, który następnie wysyła je do urządzenia przy bankomacie). Urządzenie atakującego odtwarza te dane w bankomacie. Dzięki przekazanymi danymi karty i kodowi PIN, atakujący wypłaca gotówkę” – wyjaśnił CERT.

Polska wśród krajów najbardziej zagrożonych cyberatakami. Kto za tym stoi? Sprawdź!

Bank Santander apeluje do klientów o czujność?

Santander Bank Polska ogłosił w zeszłą niedzielę, że jego monitoring wykrył przestępcze transakcje przy użyciu kart płatniczych klientów i że wdrożył rozwiązania, które uniemożliwiły przestępcom dalsze działania. Policja przyjęła ok. 200 zgłoszeń w tej sprawie.

Bank przekazał, że skradzione środki zostały zwrócone wszystkim poszkodowanym klientom, zwrot ten nastąpił automatycznie, a klienci nie muszą składać reklamacji.

Zdaniem banku, “nie był to incydent masowy” i nie dotyczył integralności naruszenia systemów bankowych. Problem dotknął “nieznacznej liczby” ok. kilkuset klientów, miał charakter regionalny i obejmował wyłącznie transakcje w kilku bankomatach – wskazał bank Santander, zaznaczając przy tym, że nie nastąpił wyciek danych osobowych klientów banku. Santander złożył też zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Jak informowała zastępczyni prokuratora okręgowego Agnieszka Adamska-Okońska, chodzi o zbiorcze śledztwo dotyczące kradzieży pieniędzy z rachunków bankowych klientów banku Santander, obejmujące wszystkie przypadki w kraju.

Bank informował, że – jak podejrzewa – powodem incydentu było zamontowanie nakładek skanujących na bankomatach sieci współpracującej, a zespoły techniczne operatora tych urządzeń sprawdzają wytypowane bankomaty. Apelował też do klientów, aby zwracali szczególną uwagę na wygląd bankomatów i sprawdzali, czy nie wzbudza podejrzeń co do ewentualnej ingerencji osób trzecich.

Klient Santandera ostrzega, jak działają złodzieje. Lepiej zrezygnować z karty? Sprawdź!

Polacy potrzebują zmienić nawyki na bezpieczniejsze?

Wcześniej pisaliśmy na 26.piętrze, że zaledwie co trzecia osoba weryfikuje osobę dzwoniącą z banku, tym samym spora część Polaków naraża się na oszustwa. Wciąż za mało osób pobiera aplikacje i oprogramowania wyłącznie z zaufanych sklepów – robi tak tylko 44% badanych. Mniej niż połowa Polaków nie podaje w mediach społecznościowych wrażliwych danych typu numer telefonu czy adres zamieszkania. Co druga osoba przechowuje dane logowania do bankowości elektronicznej w portfelu czy notatniku.

Niepokojące jest też zachowanie większości osób podczas używania publicznych sieci wi-fi. Zaledwie 29% osób dba o bezpieczeństwo wówczas i nie korzysta ze stron wymagających haseł i loginów.

Zobacz też