
Co będziemy kupować w 2026 roku? Marki już się “zbroją”
Euromonitor International opublikował coroczny raport globalnych trendów zachowań konsumenckich na przyszły rok. 2026 rok to czas strefy komfortu konsumenta, hiperpersonalizacji, medycznej technologii wellness i natychmiastowej gratyfikacji. Co będą kupować klienci i jak mogą przygotować się do tego marki?

Tempo zmian, rozwoju technologii, napięć geopolitycznych i presji optymalizacji dosłownie każdego obszaru życia powoduje, że współczesne życie pędzi jak rollercoaster. W związku z tym aż 58% konsumentów doświadcza codziennie umiarkowanego lub silnego stresu – wynika z raportu Top Global Consumer Trends 2026.
Dwoje na pięciu konsumentów odczuwa nieustanną presję, by załatwić sprawy i zdążyć z liczbą zadań. Spada również liczba osób, które wierzą w swój realny wpływ na świat wokół poprzez codzienne wybory i akcje. W 2024 roku 56% osób deklarowało poczucie wpływu, w 2025 roku już takich osób było o 5% mniej – 51%.
Niekorzystne czynniki zewnętrzne wpływają nie tylko na styl życia konsumentów, ale też na ich decyzje zakupowe. Co będziemy kupować w 2026 roku? Jak marki mogą przyciągnąć klientów?
Bunt AI, upadek krypto i ślub Taylor Swift. Przed nami szalony rok 2026? Sprawdź!
Konsumenci chcą spokoju i prostoty?
W świecie pełnym napięć i chaosu strefa komfortu klienta będzie trendem numer jeden w 2026 roku. Co to oznacza? Zabezpieczenie osobiste to nowy eskapizm, czyli forma ucieczki od problemów. Jeśli nie mamy wpływu na świat zewnętrzny, odzyskujemy sprawczość, mając wpływ na swoje życie – tyle, o ile to możliwe.
Dwie na trzy osoby deklarują szeroki wpływ stresu na ich życie codzienne. Normą staje się przewartościowanie dotychczasowych sposobów spędzania czasu, wydawania pieniędzy i zarządzania własną energią.
Dwie trzecie ankietowanych deklaruje poszukiwanie sposób na uproszczenie sobie życia. W 2026 roku mniej znaczy lepiej. Istotne jest poczucie kontroli i emocjonalna stabilność.
W obliczu niestabilności świata, wstrząsów społecznych i gospodarczych klienci projektują swoje życie w sposób bardziej zrównoważony, spokojny i zgodny z ich wartościami. Poszukują komfortu i spokoju, w celu ochrony swojego zdrowia psychicznego.
Dlatego marki potrzebują skupić się na zwiększaniu dobrostanu klientów i prostocie. W jaki sposób? Z pomocą narzędzi zapewniających konsumentom komfort, poczucie bezpieczeństwa i kontrolę.
Rynek pracy w 2026 roku. To nas czeka? Sprawdź!
Naturalny to słowo-klucz produktu?
Klienci stawiają na dobre samopoczucie, które osiągają również poprzez świadome wybory konsumenckie. Rośnie popyt na naturalne składniki, terapie duchowe i wellbeing.
Jednym z trendów strefy komfortu w 2025 roku były smoczki dla dorosłych, które pomagały przy redukcji stresu, poprawie jakości snu, a nawet rzuceniu palenia.
Globalna sprzedaż produktów codziennego użytku z hasłem “naturalny” wyniosła 377 miliardów USD w 2024 roku. Codzienne rytuały relaksacyjne zaczynają się od błahych czynności, takich jak zapalenie świecy w domu. Rynek świec zapachowych od czasu pandemii rozwija się dynamicznie. Według prognoz w 2028 r. globalna wartość segmentu urośnie do blisko 10 miliardów USD.
Rośnie też popularność inteligentnych urządzeń domowych. Ważne jednak, aby ich obsługa była prosta i intuicyjna, doświadczenie bezstresowe, a codzienne obowiązki znacznie ułatwione.
Konsumenci wchodzą w tryb ochronny, przez co oczekują od produktów i usług promowania relaksu. Ich decyzje zakupowe w 2026 roku będą odzwierciedlać potrzebę wygody i łatwego zarządzania stylem życia.
Cyberatak na Polskę? “Szokująca prognoza” na 2026 rok, dowiedz się więcej.
Hiperpersonalizacja, autentyczność i ekspresja
Rok 2026 to nie tylko era strefy komfortu, ale też wzmożona potrzeba ekspresji siebie, radykalnej szczerości i jeszcze większego indywidualizmu. Jak czytamy w raporcie, 58% konsumentów szuka starannie wyselekcjonowanych doświadczeń, dopasowanych pod ich gust.
Blisko połowa ankietowanych lubi wyróżniać się od innych, a równo połowa oczekuje produktów i usług skrojonych na miarę ich indywidualnych potrzeb i gustów.
To komunikat dla marek, że ich oferta ma nie tylko wyróżniać się na tle konkurencji, ale też umożliwiać klientom pewien wpływ na usługę czy produkt, tak by były, jak najlepiej dopasowane pod nich.
W jaki sposób? Poprzez szeroki zakres oferty, personalizację produktów/usług lub elastyczność, która umożliwia wyjście naprzeciwko indywidualnym oczekiwaniom odbiorców.
Innym trendem jest potrzeba, aby marka była zgodna z wartościami klienta. Co trzeci konsument zaangażowany społecznie lub politycznie kupuje produkty od firm, które są odpowiedzialne społecznie i realnie wspierają rozwiązania społecznych/klimatycznych problemów zgodnych z wartościami klientów.
Autentyczność marek jest ważną walutą dla klientów, którzy sami chcą być autentyczni i żyć w zgodzie ze swoimi wartościami.
Dlatego korzystna może być współpraca z mikroinfluencerami. To oni mają realny wpływ na decyzje zakupowe swoich odbiorców, którzy w ich historiach i poglądach widzą też swoje doświadczenia i wartości.
Nowelizacja podatku VAT w 2026 roku? Co czeka przedsiębiorców? Sprawdź!
Wynajem lepszy od sprzedaży?
Biznes jest świadom zmian. 58% firm zaznacza, że wzrost indywidualizmu i personalizacji będą miały znaczący wpływ na ich marki w przeciągu najbliższych pięciu lat. Dlatego narracje marketingowe czy opakowania mają jak najbardziej odpowiadać wartościom i potrzebom klientom.
W tak hiperspersonalizowanym świecie warto znaleźć swoją niszę i skupić się na rozwiązywaniu ich problemów. Jednocześnie nawet dla osób, które lubią wydawać pieniądze, istotna jest dostępność cenowa.
Dlatego 42% marek deklaruje do 2030 roku inwestycje w modele biznesowe oparte na gospodarce o zamkniętym obiegu i umożliwienie wynajmu czy naprawy urządzeń. Taka postawa jest też zgodna z wartościami osób, którym zależy na ochronie środowiska naturalnego.
Ponadto 43% konsumentów chce stać się częścią gry i dołączyć do marek w budowaniu innowacyjności produktowej. Raport sugeruje, aby marki rozważyły włączenie stałych klientów do procesu rozwoju.
IT ucierpi najmocniej? Składka zdrowotna w 2026 r., dowiedz się więcej.
Selfcare w połączeniu z najnowszymi odkryciami nauki
Dbanie o siebie w 2026 roku wejdzie na nowy poziom. Klienci oczekują naukowych rozwiązań i zaawansowanych technologii, jako codziennych narzędzi dbania o zdrowie i urodę. Już nie drobne, domowe zabiegi, a zaawansowane terapie mają stać się codzienną rutynę.
Najważniejsze, by produkty były łatwo dostępne, dawały szybkie efekty i długoterminowe korzyści. Prawie połowa konsumentów jest w stanie zapłacić co najmniej 10% więcej za kosmetyki premium, naukowo potwierdzone.
Według prognoz w 2026 roku globalne wydatki konsumentów na towary i usługi medyczne wyniosą 6,9 biliona USD. Szybko rozwijającym się rynkiem będzie segment suplementów w płynie i produktów zawierających GLP-1, wspierających walkę z otyłością.
Trzech na czterech konsumentów codziennie śledzi swoje zdrowie z pomocą aplikacji lub urządzeń technologicznych. Popularne jest również codzienne badanie jakości snu czy bieżąca analiza swoich parametrów podczas ćwiczeń fizycznych.
Klienci zmieniają swoje nawyki na zdrowsze i wybierają diety oraz produkty dopasowane w czasie rzeczywistym do ich potrzeb, zdrowia i komfortu. W cenie jest też dążenie do jak najdłuższego życia i zachowania jak najlepszej sprawności oraz urody.
To sygnał dla marek, że najwyższej jakości produkty i usługi poprawiające stan zdrowia, urody, snu i kondycji są odpowiedzią na potrzeby klientów. Technologia wellness o jakości medycznej to symbol aspiracji konsumentów w 2026 roku. Aż 62% firm podkreśla, że to właśnie trendy wellness i selfcare będą istotne dla ich marek w najbliższych latach.
Ciekawym przykładem wdrażania tej strategii jest japońska marka Tential, która ma w ofercie piżamy z tkaniną, która odbija naturalną energię podczerwieni, czyli ciepła emitowanego przez ciało człowieka. Dzięki temu korzystnie wpływa na poprawę krążenia krwi i regenerację mięśni podczas snu. Właśnie tego rodzaju innowacje będą w cenie w 2026 roku.
Decyzje zakupowe. Jak klienci kupują? Sprawdź!
Treatonomia, czyli kultura drobnych przyjemności
W obliczu niepewnych czasów zawirowań gospodarczych i szybkiego tempa automatyzacji dla wielu młodych osób długoterminowe cele takie jak dom, czy spokojna emerytura wydają się nieosiągalne. Dlatego kolejnym trendem jest treatonomia, czyli natychmiastowa gratyfikacja dzięki małym i większym przyjemnościom.
To dlatego powstał fenomen Labubu, czyli pluszowych zabawek, które stały się elementem mody. To, coś na wyciągnięcie ręki, co ludzie mogą posiadać tak samo, jak podziwiani przez nich influencerzy i gwiazdy showbiznesu, promujące markę.
W cenie już nie jest odkładanie na niepewną przyszłość, a krótkoterminowe spełnienie i życie na własnych warunkach w tu i teraz, czyli w czasie, gdzie możliwość kontroli jest najbardziej dostępna dla konsumenta. To zachowanie konsumenckie znajduje odzwierciedlenie w rosnącej popularności krótkoterminowych pożyczek, które rosną na całym świecie.
Polacy żyją na pożyczkach? Zadłużenie na kartach drastycznie wzrosło, dowiedz się więcej.
3 na 7 konsumentów deklaruje postawę cieszenia się życiem i niemyślenia o przyszłości. Z raportu Marketing Trends 2026 firmy Kantar wynika, że 36% konsumentów jest gotowych skorzystać z krótkoterminowych pożyczek w celu kupienia rzeczy, które po prostu ich cieszą i dają poczucie przyjemności.
Kantar wskazuje też na rosnącą potrzebę świętowania i nagradzania siebie – rozwód to tak samo dobry powód do zorganizowania imprezy, jak ślub. Rzucenie pracy czy odrzucenie niekorzystnej oferty to okazja do nagrodzenia siebie diamentem.
To już nie są sporadyczne fanaberie, a społeczne trendy nakręcane przez social media, gdzie potrzeby są kreowane przez content, a ich realizacja jest natychmiastowo możliwa przez social commerce.
Trzeba pamiętać, że trendy znikają równie szybko, jak płatki śniegu w mieście. Dlatego marki potrzebują nieustannie być na bieżąco, a nawet krok przed klientem.
Niezbędnym działaniem w 2026 roku będzie budowanie widoczności marki w odpowiedziach generowanych przez AI. Autentyczny przekaz będzie musiał iść w parze z wysoką jakością i realną wartością.
Najbliższe lata mogą coraz bardziej przypominać scenariusze z filmów science-fiction. Roboty humanoidalne czy roboto-psy już są oficjalnie dostępne do kupienia nawet w Polsce. W końcu pies, który podczas nieobecności człowieka nie wymaga spacerów, jedzenia i innej opieki, to zdecydowanie wizja, która urzeknie niejednego.
Firmy będą prześcigać się w innowacyjności, hiperpersonalizacji, badaniach naukowych i rozwoju technologii. W grze będą wielkie pieniądze i wielkie nadzieje, jedne będą napędzać wzrost gospodarczy, inne okażą się niepowodzeniem.
Jedno jest pewne – wymagania klientów będą rosły, a odpowiedzi marek będą musiały być błyskawiczne, zaskakujące i coraz lepiej dopasowane.

