
Ćwierć miliarda długu w kluczowym sektorze. Czy święta uratują płynność firm?
Branża piekarniczo-cukiernicza w Polsce mierzy się z łącznym zadłużeniem przekraczającym 238 milionów złotych – wynika z najnowszych danych Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG).

Choć producenci, odpowiadający za ponad 90% długu, zdołali zredukować swoje zaległości o blisko 50 milionów złotych w ciągu roku, niepokój budzi narastająca spirala zadłużenia w segmencie detalicznym. Sytuacja ta stawia w trudnej pozycji małych sprzedawców, pomimo sezonowego wzrostu popytu związanego ze świętami.
Detaliści wpadają w kłopoty?
Ogólne zadłużenie sektora, sięgające ponad 238 mln zł, jest zdominowane przez producentów pieczywa i ciast, którzy odpowiadają za 91 proc. tej kwoty. To właśnie ten segment odnotował znaczną poprawę, zmniejszając swoje zaległości o przeszło 49 mln zł. Ubyło również 47 nierzetelnych podmiotów, a łączna kwota zaległości producentów zbliżyła się do poziomu odnotowanego w 2022 roku.
Na tym tle znacznie gorzej prezentuje się sytuacja wyspecjalizowanych sprzedawców detalicznych. Ich zobowiązania pozakredytowe i kredytowe urosły w ciągu roku o 956 tys. zł (4,7 proc.), a w porównaniu z rokiem 2022 wzrost ten sięgnął aż 6,4 mln zł (43 proc.).
Giganci świętują, a MŚP tonie. Sprawdź, czy nadchodzi koniec starego modelu?
Prezes BIG InfoMonitor, Paweł Szarkowski, zwraca uwagę na istotne zagrożenie finansowe w segmencie detalicznym:
“Chociaż 91 proc. zadłużenia branży należy do producentów, to w przypadku sprzedawców detalicznych sytuacja od trzech lat nie ulega poprawie i to pomimo spadku liczby dłużników. Tym samym rośnie jednocześnie przeciętne zadłużenie firm w kłopotach. W tym momencie wynosi ono blisko 75 tys. zł, przed rokiem było to 63 tys. zł, a przed trzema laty około 47 tys. zł“.
Szarkowski podkreśla, że dłużników jest mniej, lecz ich problemy finansowe są coraz poważniejsze. Wskazuje to na utrzymujące się ryzyko finansowe, które ma potencjał wpłynąć na stabilność całego rynku, pomimo odnotowywanej w ostatnim roku umiarkowanej poprawy.
Świąteczna gorączka nie łagodzi ryzyka
Produkty piekarniczo-cukiernicze stanowią istotny element wydatków świątecznych, a koszyki zakupowe klientów w tym okresie są od 3 do 5 razy większe niż w innych miesiącach. Badanie z grudnia ubiegłego roku “Wydatki świąteczne Polaków” wykazało, że przeciętne gospodarstwo domowe przeznaczyło na święta około 1460 zł, z czego aż 518 zł – o 92 zł więcej niż w 2022 r. – stanowiły zakupy spożywcze, w tym wypieki.
Banki ostrzegają przed zmianami CIT. MŚP jest szczególnie zagrożone? Zobacz!
Choć producenci już odczuwają pozytywne efekty sezonowego wzrostu popytu, eksperci BIG InfoMonitor sugerują, że sprzedawcy detaliczni muszą skupić się na strategicznych działaniach, aby utrzymać płynność.
“W tej sytuacji z pewnością warto skupić się na optymalizacji kosztów operacyjnych i lepszym zarządzaniu płynnością finansową, a także na zwiększeniu rotacji produktów w okresach pozaświątecznych, aby poprawić cash flow” – podsumowuje Paweł Szarkowski, wskazując kierunki działań niezbędnych do stabilizacji segmentu detalicznego.
Należy zaznaczyć, że odsetek nierzetelnych dłużników zarówno wśród producentów, jak i sprzedawców od kilku lat utrzymuje się na stałym poziomie 5 proc., jednak kluczowa jest tu właśnie rosnąca kwota przeciętnego długu pojedynczej firmy detalicznej.

