
Eksperci RPP I ZBP biją na alarm. Kryzys jest tuż za rogiem?
Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP), podczas 10. Kongresu Open Eyes Economy w Krakowie, wezwał do natychmiastowego stworzenia średniookresowego planu naprawy finansów państwa.

Ekspert z obawą patrzy na stan polskiego budżetu, który jego zdaniem jest bliski kryzysu. W ocenie Koteckiego, choć obecnie dynamika PKB (wzrost o 3,7 proc. w III kwartale) zapewnia wotum zaufania od inwestorów, lata zaniedbań mogą doprowadzić do gwałtownego i niebezpiecznego kryzysu.
Eksperci wzywają do działań
Wtorkowa sesja specjalna kongresu pod hasłem “Koniec złudzeń – finanse publiczne połączenia się na ostrym zakręcie. Zaplanuj naprawę od zaraz” skupiła się na dramatycznej ocenie stanu finansów państwa. Uczestnicy dyskusji, w tym prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek, zgodnie stwierdzili, że stan finansów jest “ciężki” i “krytyczny”.
Ludwik Kotecki, zapytany o to, jak przywrócić wiarygodność polityki finansowej i stworzyć fundament dla odpowiedzialnego rozwoju, odpowiedział wprost:
“Potrzebny jest przede wszystkim średniookresowy plan naprawy finansów państwa”.
W dyskusji podważono popularne przekonanie, że za obecny deficyt odpowiadają głównie zwiększone wydatki na obronność, a uszczelnienie VAT-u miałoby być wystarczającym rozwiązaniem problemu. Eksperci zgodnie stwierdzili, że to za mało, aby “znacząco poprawić stan finansów państwa” i że Polska “nie wyrośnie z długu” bez radykalnych działań.
Zobacz, jak Polska tonie w długach! Niechlubni liderzy wzrostu w UE?
Groźba gwałtownego kryzysu i bariera polityczna
Członek RPP ostrzegł, że choć wskaźniki makroekonomiczne na razie nie odzwierciedlają w pełni skali problemu, to “fundamenty dla trwałego rozwoju są osłabiane”.
Kotecki podkreślił, że natura kryzysów finansów publicznych jest podstępna: “ich kryzys następuje po latach zaniedbań, a potem dosyć gwałtownie, bardzo mocno przyspiesza i w pewnym momencie może być za późno, dlatego jak najszybciej powinniśmy się za to zabrać”.
Głównym problemem utrudniającym podjęcie racjonalnych decyzji jest niestabilność polityczna i ciągły stan przedwyborczy. Zdaniem Koteckiego, trudno jest skonstruować skuteczny plan naprawy w sytuacji, gdy “kampania wyborcza »trwa od wielu lat« i potrwa ‘jeszcze przez co najmniej dwa lata'”.
Dziura budżetowa to wina samorządu? Ministerstwo Finansów publikuje nowe dane
Wysoki wzrost PKB maskuje ryzyko
Mimo alarmującego stanu finansów, Polska wciąż cieszy się zainteresowaniem inwestorów, co jest paradoksem w obliczu makroekonomicznych ryzyk.
Kotecki zwrócił uwagę, że “mamy najwyższy deficyt w UE zgodnie z wczorajszymi prognozami KE, bardzo szybko narastający dług publiczny – to jest ponad 20 punktów bazowych w ostatnich kilku latach”.
Polska gospodarka wrzuca wyższy bieg? Sprawdź, jak rośnie PKB!
Inwestorzy, jak wyjaśnia członek RPP, będą wkładać pieniądze w kraj tak długo, jak długo będzie w nim wzrost gospodarczy. W tym aspekcie Polska radzi sobie rekordowo:
“Ostatnia informacja GUS-owska to jest 3,7 za trzeci kwartał wzrost PKB – to jest jakby rekord Europy na dzisiaj”.
Ten dynamiczny wzrost i nadzieje na napływ środków unijnych, w tym z KPO, stanowią obecnie bufor bezpieczeństwa. Jednocześnie, choć “polityczna sytuacja z jednej strony utrudnia rozwój gospodarczy, z drugiej daje nadzieję na powrót do bardziej stabilnych finansów publicznych” – podsumował Kotecki.

