
Konsumpcja nie zwalnia? Pobiliśmy rynkowy konsensus
Polski konsument nie zwalnia tempa. Dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) dotyczące sprzedaży detalicznej w październiku 2025 roku przyniosły kolejne pozytywne zaskoczenie, potwierdzając, że wydatki gospodarstw domowych stanowią główny motor napędowy polskiej gospodarki.

Po silnym impulsie we wrześniu, dynamika zakupów utrzymała wysoki poziom, znacząco przebijając rynkowe prognozy.
Październik zaskakuje mocnym wzrostem
W ujęciu realnym, czyli w cenach stałych, sprzedaż detaliczna w październiku 2025 roku była wyższa o 5,4 procent niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego.
Ten wynik, choć niższy niż rewelacyjne 6,4 procent zanotowane we wrześniu, plasuje się w czołówce najmocniejszych odczytów od wiosny 2022 roku i wyraźnie przebił oczekiwania ekonomistów, którzy w konsensusie prognozowali wzrost rzędu 3,7 procent.
W porównaniu z poprzednim miesiącem, październik przyniósł wzrost sprzedaży detalicznej o 6,7 procent. Co istotne, po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych, sprzedaż w cenach stałych była o 5,6 procent wyższa rok do roku oraz odnotowała wzrost o 1,9 procent względem września.
Zarobki hamują? Nowe dane GUS o przeciętnych pensjach. Zobacz!
Tegoroczne ożywienie jest wyraźnie widoczne w danych kumulacyjnych: pierwsze dziesięć miesięcy 2025 roku przyniosło realny wzrost sprzedaży o 4,3 procent w skali roku, co stanowi dynamikę niemal dwukrotnie wyższą niż skromne 2,4 procent odnotowane w analogicznym okresie 2024 roku.
W ten sposób indeks sprzedaży detalicznej wyrwał się z marazmu panującego w latach 2022–2024, kiedy to po konsumpcyjnym boomie po 2021 roku poziom zakupów pozostawał relatywnie stabilny.
Silny popyt na dobra trwałego użytku
Analiza struktury sprzedaży detalicznej w październiku wskazuje na trzy dominujące tendencje, które napędzają ogólną statystykę.
- Motoryzacja utrzymuje kurs – niezmiennie mocno trzyma się sprzedaż samochodów oraz artykułów motoryzacyjnych, która wzrosła o 15,6 procent rok do roku. Kontynuuje to stabilny, dwucyfrowy trend wzrostowy obserwowany od marca.
- Powrót do domu – po kilku latach przerwy, konsumenci wrócili do sklepów meblowych i zwiększyli zainteresowanie sprzętem AGD i RTV. Sprzedaż w tej kategorii skoczyła w górę o 13,9 procent w ujęciu rocznym, utrzymując dynamikę z poprzednich miesięcy.
- Stagnacja żywności – trwa stagnacja w sprzedaży żywności, napojów i wyrobów tytoniowych, gdzie obroty wzrosły ledwie o 0,6 procent rok do roku. Ten minimalny wzrost można wiązać zarówno z czynnikami demograficznymi, jak i z postępującym zanikiem mniejszych i średnich placówek handlowych.
Polski biznes na zakręcie? Co czwarta firma obawia się upadłości. Sprawdź!
Wyraźne wyhamowanie odnotowała z kolei sprzedaż odzieży i obuwia, która, choć wzrosła o 9 procent rok do roku, jest wynikiem znacznie słabszym niż wzrost o 20,5 procent z września.

Wzrost znaczenia handlu internetowego
Sprzedaż detaliczna prowadzona przez internet również odnotowuje stały wzrost. W październiku wartość sprzedaży online w cenach bieżących była wyższa o 8,6 procent niż przed rokiem. Udział tej formy handlu w ogólnej sprzedaży nieznacznie wzrósł, z 9,1 procent do 9,3 procent.
Nadchodzi koniec TEMU i Shein w Europie? Zobacz, jak reaguje Polski e-commerce
Co ciekawe, większy udział internetu widać w kategoriach “pozostałe” (wzrost z 10,1% do 12,9%) oraz w pojazdach samochodowych, motocyklach i częściach (skok z 1,3% do 6,4%), co sugeruje, że coraz większa część transakcji dotyczących droższych dóbr jest finalizowana lub inicjowana online.
Równocześnie, w tradycyjnie zdominowanych przez e-commerce kategoriach, jak tekstylia, odzież i obuwie oraz prasa i książki, odnotowano nieznaczny spadek udziału w całości sprzedaży, co może świadczyć o powrocie klientów do sklepów stacjonarnych.

