Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Polski region liderem zatrudnienia w UE? Tak wypadliśmy na tle innych

Obszar Metropolitalny Warszawy stał się liderem zatrudnienia w Europie. Wyższy wskaźnik zanotowano tylko na Wyspach Alandzkich w Finlandii. Badanie Eurostatu miało na celu sprawdzić, czy państwom udało się osiągnąć unijny cel 78 proc. zatrudnionych w danym regionie. Polska poradziła sobie z tym zadaniem całkiem nieźle, większość województw osiągnęło wynik zbliżony do pożądanego.

Źródło: Freepik, Eurostat

“W 2024 r. wskaźnik zatrudnienia w UE osiągnął historycznie wysoki poziom 75,8 proc., czyli był o 2,2 punktu procentowego niższy od celu wynoszącego 78 proc., określonego w planie działania Europejskiego Filaru Praw Socjalnych na rok 2030″ – informuje Eurostat. Prawie połowa (46,5%) wszystkich regionów UE osiągnęła lub przekroczyła próg 78 proc.

źródło: Eurostat

“Te 113 regionów znajdowało się w klastrach, z największą koncentracją w Czechach (wszystkie 8 regionów), Danii (wszystkie 5 regionów), Niemczech (35 z 38 regionów), Irlandii (wszystkie 3 regiony), Holandii (wszystkie 12 regionów), Słowacji (3 z 4 regionów) i Szwecji (wszystkie 8 regionów); do tej grupy należały również Estonia, Cypr i Malta” – czytamy.

Praca w Europie coraz lepsza? Zobacz, czy kultura harówki wciąż nas przygniata

Jak wypadła Polska?

Na 17 okręgów wytyczonych dla polski (16 województw i Obszar Metropolitalny Warszawy), 6 z nich spełniło unijny cel (78 proc.). Duża część nie zakwalifikowała się ze względu na różnice wynoszące od 1 do 2 proc. od wyznaczonego progu.

Poniżej średniego wskaźnik zatrudnienia w UE (75,8 proc.) uplasowały się wyłącznie województwa: podkarpackie i warmińsko-mazurskie. Oto szczegółowe wyniki.

  • Obszar Metropolitalny Warszawy (określany jako “warszawski stołeczny”) – 86,2 proc.
  • Pomorskie – 80,2 proc.
  • Dolnośląskie – 80,1 proc.
  • Wielkopolskie – 79,9 proc.
  • Opolskie – 78,5 proc.
  • Kujawsko-pomorskie – 78,1 proc.
  • Mazowieckie – 77,9 proc.
  • Lubuskie – 77,9 proc.
  • Zachodniopomorskie – 77,6 proc.
  • Łódzkie – 77,6 proc.
  • Podlaskie – 77,3 proc.
  • Lubelskie – 76,9 proc.
  • Śląskie – 76,7 proc.
  • Świętokrzyskie – 76,4 proc.
  • Małopolskie – 76,4 proc.
  • Warmińsko-mazurskie – 75,1 proc.
  • Podkarpackie – 71,8 proc.

Jak wypadły europejskie regiony?

W badaniu bardzo dobrze poradziły sobie: Niemcy, Czechy, Holandia, Szwajcaria, Austria, Norwegia i Szwecja. Większość regionów wymienionych państw spełniła przebiła próg 78 proc. Słabo wypadły: Francja, Hiszpania, kraje śródziemnomorskie, Rumunia i Serbia.

“Wiele regionów o stosunkowo niskim wskaźniku zatrudnienia to obszary wiejskie, słabo zaludnione lub regiony na peryferiach UE. Tendencja ta była szczególnie widoczna w południowych regionach Hiszpanii i Włoch, w dużej części Grecji, niektórych regionach Rumunii oraz najbardziej oddalonych regionach Francji” – czytamy w badaniu Eurostat.

Sprawdź, czy praca fizyczna wraca do łask. Tutaj zarobki biją rekordy

Kolejną grupą regionów charakteryzujących się stosunkowo niskim wskaźnikiem zatrudnienia są dawne centra przemysłowe, które nie zaadaptowały się gospodarczo. Niektóre z nich doświadczyły negatywnego wpływu globalizacji na tradycyjne sektory gospodarki (takie jak górnictwo węgla, hutnictwo czy przemysł tekstylny). Przykładem jest pas regionów rozciągający się od północno-wschodniej Francji do regionu walońskiego (Belgia).

źródło: PAP, Business Insider, Eurostat

Zobacz też