
Reforma PIP to milionowe straty dla IT? Krytyczny apel branży
Polska branża technologiczna, reprezentowana przez SoDA – Organizację Pracodawców Usług IT, stanowczo krytykuje projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), który jest obecnie na finalnym etapie prac legislacyjnych.

Największe obawy budzi proponowane uprawnienie inspektorów do jednostronnego i administracyjnego przekształcania umów cywilnoprawnych (w tym B2B) w umowy o pracę, z możliwością nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności.
Zdaniem organizacji, takie zmiany mogą doprowadzić do jednego z największych kryzysów w historii polskiego IT, drastycznie osłabiając konkurencyjność i potencjał innowacyjny sektora.
Nowe i kontrowersyjne uprawnienia PIP
Projekt reformy zakłada, że inspektor pracy będzie mógł wydać decyzję administracyjną ustalającą istnienie stosunku pracy, nawet jeśli strony dobrowolnie uzgodniły współpracę w ramach kontraktu B2B.
Ta decyzja mogłaby dotyczyć maksymalnie trzech lat wstecz od dnia wszczęcia postępowania. Dodatkowo, w najnowszej wersji projektu znalazły się następujące elementy:
- inspektor będzie mógł wydać polecenie (z 14-dniowym czasem realizacji) lub wystąpić z pozwem o ustalenie stosunku pracy,
- decyzji ustalającej stosunek pracy będzie można nadać rygor natychmiastowej wykonalności, który może być uchylony jedynie przez Głównego Inspektora Pracy lub sąd,
- w przypadku błędnych decyzji, przedsiębiorca będzie mógł ubiegać się o odszkodowanie na drodze sądowej.
Reforma PIP? “Potencjalnie destrukcyjna dla polskiego rynku pracy”. Sprawdź!
Ryzyko bankructwa i utrata konkurencyjności sektora
Sektor IT/ICT to filar polskiej gospodarki, generujący 3,5 procent PKB i odpowiadający za ponad 16 procent polskiego eksportu usług (o wartości blisko 17 mld dolarów). Branża ta zatrudnia niemal pół miliona specjalistów i stanowi kluczowy hub dla międzynarodowych centrów kompetencyjnych.
SoDA alarmuje, że tak daleko idąca uznaniowość organu administracji, działająca wbrew zgodnej woli stron umowy, zdestabilizuje tysiące firm, zwłaszcza te z sektora MŚP (stanowiące 97% rynku), dla których 70-90 procent kosztów stanowią wynagrodzenia.
Organizacja przedstawiła symulację: przymusowa zamiana 30 kontraktów B2B na etaty w średniej wielkości firmie IT oznaczałaby roczny wzrost kosztów o 1,8 mln złotych. W praktyce, taki obciążenie zmieniłoby wynik finansowy firmy z 840 tys. zł zysku na stratę blisko miliona złotych, co w wielu przypadkach może doprowadzić przedsiębiorstwa do bankructwa.
Ponadto, nadanie PIP uprawnień do reklasyfikacji umów wstecz (do trzech lat) jest krytykowane jako naruszenie zasady zaufania do państwa i karanie za działania zgodne z dotychczasowym prawem.
Reforma PIP w drodze. Za ewentualne błędy instytucji nie powinien płacić obywatel?
Odpływ talentów: zagrożenie dla samych specjalistów
Reforma uderzyłaby nie tylko w przedsiębiorstwa, ale również w samych specjalistów IT. Polska od lat jest “rynkiem pracownika”, a eksperci często świadomie wybierają model B2B ze względu na:
- większą elastyczność i autonomię (pracę projektową, zdalną, możliwość współpracy z wieloma podmiotami),
- wyższe wynagrodzenie netto i korzystne preferencje podatkowe (jak ulga IP Box).
Przymusowa zmiana na etaty oznaczałaby dla programistów utratę niezależności i większe obciążenia podatkowe. W obliczu globalnej konkurencji i możliwości pracy zdalnej, eksperci mogą w tej sytuacji zrezygnować ze współpracy z polskimi firmami na rzecz podmiotów międzynarodowych, niezwiązanych polskim prawem. Taki odpływ talentów osłabiłby zdolności innowacyjne kraju i zmniejszył wpływy podatkowe.
Postulaty branży: dialog i stabilność prawa
SoDA apeluje do rządu o pilny dialog i rzetelną ocenę skutków regulacji (OSR), podkreślając, że obecny projekt jest sprzeczny z wieloletnią polityką państwa promującą samozatrudnienie oraz ulgi prorozwojowe (B+R, IP Box).
Organizacja proponuje wdrożenie mechanizmów, które ograniczą nadużycia, jednocześnie chroniąc elastyczność i konkurencyjność.
- Opracowanie oficjalnej checklisty zgodności, która w przejrzysty sposób określi kryteria oddzielające B2B od stosunku pracy.
- Stworzenie mechanizmu “safe harbour”, który chroniłby prawidłowo zawarte umowy przed późniejszym kwestionowaniem przez PIP.
- Wprowadzenie okresu naprawczego, pozwalającego firmom na dostosowanie modelu współpracy przed ewentualnym wydaniem decyzji.
- Wykluczenie działania przepisów wstecz.
- Przeprowadzenie pilotażu nowych rozwiązań przed ich pełnym wdrożeniem.
- Szeroką modernizację Kodeksu pracy, aby odpowiadał on realiom pracy zdalnej i projektowej.
SoDA deklaruje gotowość do wsparcia prac legislacyjnych wiedzą ekspercką, podkreślając, że stabilność i przewidywalność prawa są warunkiem przetrwania polskiego sektora IT w globalnej gospodarce opartej na wiedzy.
źródło: INFOR, 300gospodarka, PulsHR

