
Wykształcenie przedsiębiorców MŚP. Technikum i doświadczenie kluczem do sukcesu?
Autorzy 15. edycji raportu EFL z serii “Pod lupą. Wykształcenie czy doświadczenie? Co pomaga w biznesie” sprawdzili, jak wyedukowani są właściciele firm z sektora MŚP. Co drugi przedsiębiorca (52 proc.) uważa, że studia realnie pomagają w prowadzeniu biznesu. Ścieżki edukacyjne kadry prowadzącej okazują się być bardzo zróżnicowane, a dyplom nie zawsze jest przepustką do własnej działalności. Czy da się jednoznacznie odpowiedzieć na to nurtujące pytanie?

“Dyskusja o tym, co bardziej liczy się w biznesie, wykształcenie czy doświadczenie, towarzyszy przedsiębiorcom od lat. Piętnasta edycja naszego raportu »Pod lupą« pokazuje, że odpowiedź nie jest oczywista, zależy bowiem zarówno od wielkości firmy, jak i branży, w której działa. Dane są wymowne: aż 91% przedsiębiorców uważa, że w prowadzeniu firmy to doświadczenie odgrywa rolę ważniejszą niż dyplom uczelni…” – komentuje Paweł Bojko, wiceprezes EFL.
Biznes o biznesie. Co jest najważniejsze w prowadzeniu firmy?
Przedsiębiorcy są jednogłośni. Tezę: “W prowadzeniu firmy bardziej pomaga mi doświadczenie zdobyte w innych firmach niż wykształcenie”, potwierdziło łącznie aż 91 proc. badanych (20 proc. – zdecydowanie zgadzam się, 71 proc. – zgadzam się). Stwierdzenie zostało kategorycznie zaprzeczone wyłącznie przez 1 proc. respondentów.

Właściciele firm pozostają mocno niezdecydowani co do wagi studiów w prowadzeniu firmy. Aż 41 proc. ankietowanych uważa, że studia nie odegrały ważnej roli w historii ich działalności, 44 proc. jest zdania przeciwnego. Bardzo podobnie odpowiedziano na temat przydatności wiedzy nabytej w rozwijaniu firmy (41 proc. uważa, że wiedza ze studiów nie pomogła im skutecznie rozwijać firmę, 44 proc. docenia rolę edukacji – pomogła im rozwinąć działalność).
Firmy nie są pewne, czy polecać studia kolejnym generacjom przedsiębiorców. 49 proc. nie ma zdania na ten temat. Edukację wyższą rekomenduje 43 proc. badanych.
“To znaczenie studiów rośnie wraz z wielkością firmy. Podczas gdy tylko 17% właścicieli mikrofirm uważa, że studia odegrały ważną rolę w ich biznesie, wśród zarządzających firmami średniej wielkości ten odsetek sięga aż 89%. Podobnie z wiedzą ze studiów, gdzie 78% właścicieli średnich przedsiębiorstw twierdzi, że pomaga im ona skutecznie rozwijać firmę, w porównaniu do jedynie 21% w mikrofirmach” – tłumaczą autorzy badania.

Edukacja przedsiębiorców. Ile prowadzących posiada dyplom?
Technikum to ulubiony poziom edukacyjny właścicieli firm z sektora MŚP. Ten etap edukacji ukończyło:
- 71 proc. prowadzących mikroprzedsiębiorstwa,
- 52 proc. prowadzących przedsiębiorstwa małe,
- 25 proc. prowadzących przedsiębiorstwa średnie,
- 52 proc. wszystkich przedsiębiorców prowadzących biznesy (najwyższy udział procentowy).
Właściciele mikroprzedsiębiorstw (od 1 do 9 osób zatrudnionych), w większości kończą swoją edukację na poziomie technikum, a 21 proc. jako alternatywę wybrało liceum. Tylko 27 proc. zdecydowało się kontynuować edukację na studiach licencjackich, inżynierskich lub magisterskich. Co ciekawe, ani jeden ankietowany nie ukończył studiów podyplomowych lub doktoranckich.

Przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy (od 10 do 49 osób) znacznie chętniej korzystają z ofert edukacji wyższej. Łącznie 61 proc. ukończyło studia licencjackie, inżynierskie lub magisterskie. O wiele więcej biznesmenów, we wczesnym etapie nauki, wybrało liceum zamiast technikum (w porównaniu do małych przedsiębiorstw).
Najbardziej wyedukowaniu pozostają prowadzący średnie firmy. W tej grupie aż 96 proc. przedsiębiorców ukończyło studia, a 34 proc. zdecydowało się skorzystać z oferty podyplomowej.
“Patrząc na branże wyraźnie widać, że wykształcenie techniczne lub zawodowe najczęściej mają właściciele gospodarstw rolnych (90%) i firm transportowych (60%). Natomiast badani z branży usług i produkcji częściej niż inni przedsiębiorcy mają wyższe wykształcenie zdobyte na uniwersytecie (odpowiednio 30% i 38%) lub politechnice (odpowiednio 48% i 40%)” – podsumowują autorzy raportu.
Kompetencje walutą przyszłości? Zobacz, jak zmienia się rynek pracy!
Doświadczenie zawodowe kluczem do sukcesu
Zarządzający firmami z sektora MŚP to osoby wieloletnie doświadczone, często byli menadżerami i menadżerkami w konkurencyjnych biznesach. Praktycznie nikt nie zostaje przedsiębiorcą “z ulicy”. Tylko 1 proc. ankietowanych przyznaje, że ich firma została założona bez wcześniejszego doświadczenia zawodowego. Pozostali prowadzący deklarują, że:
- pracowali w innej firmie od 1 do 2 lat (1 proc. badanych),
- od 3 do 5 lat pracowali w innej firmie (27 proc. badanych),
- od 6 do 10 lat pracowali w innej firmie (49 proc. badanych),
- od 11 do 15 lat pracowali w innej firmie (22 proc. badanych),
- pracowali w innej firmie od 16 do 20 lat (2 proc. badanych).
Potwierdzają się wyniku raportu Global Entrepreneurship Monitor według których Polska jest raczej krajem dojrzałych biznesów, niż młodych innowacyjnych startupów. “W rezultacie w Polsce – w przeciwieństwie do większości pozostałych 50 państw świata – dominują firmy dojrzałe, a udział nowych przedsiębiorstw utrzymuje się na niskim poziomie” – komentowali eksperci PARP.
W badaniu EFL brali udział głównie dojrzali przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoją firmę:
- od 3 do 5 lat (5 proc.),
- od 6 do 10 lat (16 proc.),
- od 11 do 15 lat (40 proc.),
- od 16 do 20 lat (34 proc.),
- od 20 do 30 lat (4 proc.),
- ponad 30 lat (1 proc.).
“Warto spojrzeć na doświadczenia w pracy w innych firmach biorąc pod uwagę wielkość prowadzonej obecnie działalności. 40% przedstawicieli mikrofirm ma do 5 lat doświadczenia w innych firmach, a równo połowa od 6 do 10 lat. Wśród średnich firm, czyli zatrudniających od 50 do 249 pracowników, to doświadczenie jest większe. 43% szefów średnich biznesów przepracowało w innych organizacjach od 6 do 10 lat, a 45% potrzebowało więcej niż 10 lat, aby dojrzeć do własnego biznesu” – podsumowują autorzy.
Najdłużej doświadczenie zdobywają właściciele firm budowlanych, usługowych i handlowych. “Odpowiednio 91%, 84% i 79% ma ponad 5 lat doświadczenia w pracy na rzecz innych podmiotów”, w przeciwieństwie do rolnictwa, produkcji i transportu, gdzie “staże” przed założeniem własnego biznesu trwają znacznie krócej.
Zobacz, czy Polacy boją się zakładać firmy? Uważają, że to proste i przyjemne
Pracodawcy o pracownikach. Doświadczenie dalej na podium?
Twarde umiejętności zawodowe pozostają najważniejszym aspektem przy zatrudnianiu nowych pracowników, zwłaszcza w branży budowlanej, handlowej i i transportowej, mniej w przypadku usług lub rolnictwa.
Dużym problemem zaczyna być kwestia odporności psychicznej pracowników. Coraz więcej pracodawców wskazuje “radzenie sobie z emocjami” jako pożądaną cechę potencjalnego zatrudnionego. Co ciekawe “otwartą postawę we współpracy” i “nastawienie na szukanie rozwiązań”, jako cechy wysoko cenione, wskazują głównie firmy budowlane (57 proc. i 49 proc.) oraz handlowe (60 proc. i 50 proc.), w porównaniu do pozostałych branż (20-34 proc. proc.).
“Przedsiębiorcy czynnie obserwują wśród swoich pracowników symptomy świadczące o obniżonej odporności psychicznej. Najczęściej zauważają brak energii (73%) i przemęczenie (63%). Szczególnie widoczne są w firmach handlowych (odpowiednio 89% i 83%) oraz budowlanych (71% i 85%). Właściciele firm wskazują także na brak empatii (30%), nerwowość (26%), sporadycznie narzekanie (7%) czy poczucie bezsilności (3%)” – czytamy w badaniu.

Również w przypadku zatrudnienia widać, że przedsiębiorcy najbardziej cenią sobie doświadczenie. W przypadku edukacji, aż 24 proc. badanych pozwala sobie nie zwracać uwagi na wykształcenie potencjalnego pracownika. Oznacza to, że co czwartemu pracownikowi udaje się “przemknąć” przez rekrutację bez uprzedniej weryfikacji jego naukowych osiągnięć. Aż 78 proc. prowadzących firmy zwraca za to uwagę na doświadczenie – to ono pozostaje kluczowym aspektem przy zatrudnieniu.

“Biorąc pod uwagę wielkość firmy, w mikroprzedsiębiorstwach (1–9 osób) rola wykształcenia jest najmniejsza. Ponad jedna trzecia firm nie bierze go w ogóle pod uwagę, a 52% zwraca uwagę zawsze. W średnich firmach wykształcenie ma największe znaczenie. Aż 77% firm zawsze bierze je pod uwagę, a dodatkowe 17% w przypadku stanowisk wymagających specjalistycznej wiedzy” – podsumowują autorzy badania.
