
Black Friday to nie tylko promocje. Jak chronić się przed oszustami?
Cyberprzestępcy coraz częściej podszywają się pod znane i godne zaufania sklepy internetowe, wykorzystując pilne, fałszywe promocje, by wyłudzić dane i pieniądze…

NASK – Państwowy Instytut Badawczy, w poradniku „Okazja czy pułapka?”, ostrzega przed oszustwami przybierającymi formę fałszywych witryn i radzi, jak skutecznie chronić się przed cyberzagrożeniami.
Kluczowa jest ostrożność, zwłaszcza wobec reklam w wyszukiwarkach i mediach społecznościowych, które często wyglądają jak autentyczne komunikaty znanych marek.
Jak działają fałszywe promocje i presja czasu
Cyberprzestępcy wykorzystują fałszywe promocje i oferty „last minute” jako główne narzędzie manipulacji. Oszuści liczą na to, że atrakcyjnie niska cena, w połączeniu z presją czasu – komunikaty w stylu „oferta ważna tylko przez godzinę” lub „ostatnie sztuki” – skłoni użytkownika do podjęcia nieprzemyślanej decyzji.
Podkreśla się, że należy zachować szczególną czujność wobec sponsorowanych wyników wyszukiwań i sponsorowanych postów, gdyż cyberprzestępcy często wykorzystują reklamy, a także logotypy i elementy identyfikacji wizualnej oryginalnych sklepów, by uwiarygodnić swoje fałszywe witryny.
Kto najbardziej korzysta na Black Friday? Wyniki zaskakują
Czerwone flagi, czyli co sprawdzić przed zakupem
NASK radzi, by przed zakupem w promocyjnej cenie bardzo dokładnie zweryfikować kilka kluczowych elementów, które mogą świadczyć o próbie oszustwa.
Po pierwsze, konieczne jest dokładne sprawdzenie adresu strony (URL). Jeżeli zawiera on błędy, literówki lub nie odpowiada dokładnie nazwie sklepu, jest to wyraźny sygnał ostrzegawczy.
Po drugie, na próbę oszustwa może wskazywać brak kompletnych danych o firmie (takich jak numer NIP, telefon czy adres e-mail), a także brak regulaminu, polityki prywatności oraz jasnych zasad dotyczących zwrotów i reklamacji. W przypadku braku lub nieczytelności tych informacji, Instytut zaleca rezygnację z zakupów.
Po trzecie, należy krytycznie oceniać opinie klientów. Jeśli komentarze są wyłącznie bardzo pozytywne lub powtarzają się w podejrzany sposób, mogą być fałszywe. Najlepiej jest weryfikować opinie w niezależnych źródłach, takich jak fora, wyszukiwarki czy media społecznościowe.
Po czwarte, należy zwrócić uwagę na oferowane formy płatności. Jeśli są one nietypowe lub ograniczone, na przykład do wyłącznie przelewu na konto, powinno to wzbudzić podejrzenia i skłonić do rezygnacji z transakcji.
Działania po zakupie i w przypadku oszustwa
NASK zaznacza, że po dokonaniu zakupu należy zachować wszelkie dowody, w tym potwierdzenie płatności, numer zamówienia oraz całą korespondencję ze sklepem, co może być niezbędne w przypadku problemów z przesyłką, zwrotem lub reklamacją.
Polacy świadomi cenowych tricków. Black Friday nie będzie?
Jeśli padnie się ofiarą oszustwa internetowego, kluczowa jest szybka reakcja. Pierwszym krokiem jest natychmiastowa zmiana hasła oraz powiadomienie banku, zwłaszcza jeśli istnieje ryzyko dostępu oszusta do danych bankowych. Niezwykle ważne jest sprawne złożenie reklamacji transakcji u operatora płatności lub w banku, co może w niektórych przypadkach umożliwić wstrzymanie przelewu.
Instytut radzi również zachować wszystkie wiadomości, e-maile i zrzuty ekranu fałszywych stron jako materiał dowodowy, a następnie zgłosić sprawę policji. Warto także powiadomić CERT Polska, wysyłając zgłoszenie incydentu przez stronę incydent.cert.pl, co może pomóc w uchronieniu innych użytkowników sieci.
W przypadku, gdy fałszywy sklep działał na platformie sprzedażowej lub ogłoszeniowej, należy zgłosić to bezpośrednio do obsługi serwisu. Można również poinformować UOKiK, który chroni prawa konsumentów i może podjąć interwencję w przypadku nieuczciwych praktyk handlowych. Podkreśla się, że podejrzane wiadomości SMS można zgłaszać pod numer 8080.

