
PKB na fali wzrostu. Inwestycje wracają do łask?
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował zweryfikowane dane dotyczące dynamiki Produktu Krajowego Brutto (PKB) za trzeci kwartał 2025 roku, przynosząc pozytywne zaskoczenie na rynku.

Wzrost gospodarczy Polski osiągnął 3,8% rok do roku w ujęciu niewyrównanym sezonowo, co jest nie tylko jednym z najwyższych wyników ostatnich trzech lat, ale także korektą w górę w stosunku do wstępnego szacunku.
Jest to zarazem już czwarty z rzędu kwartał rocznej dynamiki PKB powyżej 3% i ogólnie trzeci kwartał z rzędu, w którym dynamika gospodarki przyspiesza.
W ujęciu kwartał do kwartału, realny PKB wyrównany sezonowo wzrósł o 0,9%. W obliczu tych danych, polska gospodarka zdaje się utrzymywać tempo wzrostu, które ekonomiści uznają za zgodne z jej długoterminowym potencjałem.
Inwestycje przejmują pałeczkę po konsumpcji?
Najnowsze dane GUS pokazują istotną zmianę w strukturze wzrostu gospodarczego, wskazując, że gospodarka wreszcie zaczyna mieć oparcie także w inwestycjach. W trzecim kwartale 2025 r. głównym czynnikiem wzrostu był popyt krajowy, który zwiększył się o 3,7% (wobec 4,1% w poprzednim kwartale).
Kluczową rolę odegrały nakłady brutto na środki trwałe (inwestycje), które wzrosły aż o 7,1% rok do roku, odwracając tendencję spadkową z drugiego kwartału (- 0,7%). To przyspieszenie jest w dużej mierze efektem napływu dużych środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Do Polski trafiło już łącznie 93 mld zł z KPO, co obejmuje wypłaty z czterech transz.
Mieszane sygnały wg GUS. Stabilizujemy koniunkturę, ale boimy się inwestycji? Zobacz!
Wpływ popytu inwestycyjnego na PKB wyniósł +1,1 punktu procentowego, co jest znaczącą zmianą w porównaniu ze spadkiem o -0,1 punktu procentowego w drugim kwartale 2025 r. Stopa inwestycji, czyli relacja nakładów brutto na środki trwałe do PKB w cenach bieżących, wyniosła 16,4% wobec 15,8% rok wcześniej.
Wpływ przyrostu rzeczowych środków obrotowych był ujemny i wyniósł -1,0 punktu procentowego, co doprowadziło do tego, że łączny wpływ akumulacji brutto na wzrost PKB wyniósł +0,1 punktu procentowego.

Konsumpcja i wydatki rządowe
Spożycie ogółem w trzecim kwartale wzrosło o 4,4% rok do roku. Niemniej, tempo wzrostu spożycia w sektorze gospodarstw domowych (konsumpcja prywatna) nieco osłabło, rosnąc o 3,5% (wobec 4,5% w kwartale drugim). Wpływ konsumpcji prywatnej na dynamikę PKB wyniósł +2,0 punktu procentowego (spadek z +2,6 pkt proc. w Q2 2025 r.).
Z kolei wydatki rządowe (spożycie publiczne) wyraźnie przybrały na sile, dodając +1,5 punktu procentowego do rocznej dynamiki PKB, podczas gdy w drugim kwartale było to zaledwie +0,5 punktu procentowego. Ostatecznie, całe spożycie ogółem wniosło do wzrostu +3,5 punktu procentowego.
Polska tonie w długach. Niechlubni liderzy wzrostu w UE?
Liderzy i sektory w kryzysie
Wartość dodana brutto (WDB) w gospodarce narodowej zwiększyła się w ujęciu rocznym o 3,4%. Najwyższym w skali roku wzrostem WDB, czyli szybszym niż przeciętnie w gospodarce narodowej, wykazały się:
- transport i gospodarka magazynowa +5,3% rok do roku,
- przemysł +4,9% rok do roku,
- administracja publiczna i obrona narodowa, obowiązkowe zabezpieczenia społeczne, edukacja, opieka zdrowotna i pomoc społeczna łącznie: +4,5% rok do roku,
- handel i naprawy +4,3% rok do roku.
Negatywne tendencje i spadek WDB zanotowano w sektorze działalności finansowej i ubezpieczeniowej (-3,4% rdr).
Komentarze analityków bankowych i luka popytowa
Odczyt danych PKB i jego struktura spotkały się z natychmiastową reakcją ekonomistów:
Analitycy Pekao zwrócili uwagę na nieco osłabioną konsumpcję i silniejszy niż oczekiwano wzrost inwestycji. Skomentowali, że dane nie zmieniają ich całorocznej prognozy wzrostu (3,6% w 2025 r.), ale powinny “nieznacznie przesunąć akcenty. Więcej inwestycji, mniej konsumpcji”.
Jednocześnie, ekonomiści Pekao podtrzymują tezę o istnieniu ujemnej luki popytowej w Polsce, podobnej do tej w Niemczech czy we Włoszech. Ich zdaniem, ujemna luka popytowa “objaśniałaby wiele zjawisk: brak presji inflacyjnej, stagnację na rynku pracy, wolny rozruch inwestycji prywatnych”.
Polska gospodarka przyspieszy? Sprawdź, co ją hamuje?
Eksperci z mBanku skomentowali dane inwestycyjne, stwierdzając, że spadek w poprzednim kwartale był “poniekąd wypadkiem przy pracy”, a bieżące wyniki tylko to potwierdzają. Prognozują, że “rozpęd inwestycji powinien być szybki i nieliniowy, czyli tak jak zwykle”.
Kontekst długu publicznego i KPO
Wartość PKB nominalnie wzrosła w trzecim kwartale do 971 mld zł z 928 mld zł kwartał wcześniej. Wyższa wartość PKB niż pierwotnie szacowano ma pozytywny wpływ na wskaźniki zadłużenia finansów publicznych, które są odnoszone względem PKB.
Relacja długu państwa (liczonego według definicji ustawowej PDP) do PKB wyniosła na koniec września około 49% (wobec 47,9% kwartał wcześniej). Natomiast realny dług liczony według kryteriów unijnych (EDP) wyniósł na koniec czerwca 58,2% PKB.
Napływ 93 mld zł z KPO jest kluczowy nie tylko dla stymulacji inwestycji, ale i dla obronności, w kontekście której rząd podejmuje decyzje o dodatkowych wpływach budżetowych. Inwestycje, choć stymulują PKB, niosą ze sobą ryzyko, jeśli są finansowane nowym długiem, który nie generuje odpowiedniej wartości dodanej.
Dlatego wskaźniki wzrostu gospodarczego należy obserwować łącznie z relacją długu państwa do PKB, która musi mieścić się w limitach konstytucyjnych (dwóch trzecich PKB) i unijnych (60% PKB).
źródło: Bankier, Business Insider, GUS, PAP
.

