Polska liderem wzrostu w regionie. Analitycy ostrzegają
Polska pozostanie najszybciej rozwijającą się gospodarką Europy Środkowo-Wschodniej w 2026 r. wynika z najnowszego raportu Oxford Economics. Analitycy spodziewają się, że cały region wejdzie w kolejny rok solidnego wzrostu, wyraźnie przewyższając tempo rozwoju strefy euro. Jednocześnie wskazują na rosnące ryzyka związane z polityką fiskalną, inflacją oraz niepewnym otoczeniem geopolitycznym.
Według prognoz Oxford Economics wzrost PKB w krajach Europy Środkowo-Wschodniej przyspieszy w 2026 r. do 2,7 proc., wobec około 2,4 proc. rok wcześniej. Polska ma utrzymać pozycję lidera regionu, kontynuując – jak określają autorzy raportu – imponującą ścieżkę wzrostu gospodarczego. Drugie miejsce zajmą Czechy, natomiast Węgry, Słowacja i Rumunia mają pozostać poniżej granicy 2 proc. wzrostu.
Mimo zróżnicowania tempa rozwoju, wszystkie pięć analizowanych gospodarek powinno znacząco wyprzedzić strefę euro, dla której Oxford Economics prognozuje wzrost na poziomie zaledwie 0,9 proc. w 2026 r.
Polska liderem na tle UE. Tak gospodarka rosła w siłę
Popyt krajowy nadal kluczowy
Analitycy podkreślają, że głównym motorem wzrostu w regionie pozostanie popyt krajowy. Jednocześnie jego siła może stopniowo słabnąć. Po pierwsze, prognozowany jest umiarkowany wzrost bezrobocia, który przełoży się na wolniejsze tempo wzrostu płac.
Po drugie, inflacja w części krajów regionu wciąż pozostaje powyżej celów banków centralnych, szczególnie na Słowacji i w Rumunii, gdzie presja cenowa nadal jest wyraźna.
Dodatkowym czynnikiem ograniczającym dynamikę popytu ma być polityka fiskalna. Z wyjątkiem Czech i Węgier, większość państw Europy Środkowo-Wschodniej przygotowuje się do konsolidacji budżetowej, co w 2026 r. oznaczać będzie ogólnie negatywny impuls fiskalny dla wzrostu.
Polski region liderem zatrudnienia w UE? Tak wypadliśmy na tle innych
Niemiecki bodziec fiskalny
Oxford Economics wskazuje jednak na istotny czynnik zewnętrzny, który może częściowo złagodzić presję na wzrost gospodarczy. Europa Środkowo-Wschodnia ma być jednym z głównych pośrednich beneficjentów niemieckiego bodźca fiskalnego.
Silne powiązania handlowe, uczestnictwo w europejskich łańcuchach dostaw oraz specjalizacja regionu w sektorach takich jak obronność, sprzęt transportowy i budownictwo sprawiają, że impuls ze strony największej gospodarki UE może wzmocnić aktywność gospodarczą w regionie.
Analitycy zastrzegają jednak, że nawet przy wsparciu zewnętrznym w 2026 r. to popyt krajowy, a nie eksport, pozostanie głównym źródłem wzrostu.
Sytuacja startupów w Europie Środkowo-Wschodniej. Polska liderem
Deficyty budżetowe coraz większym problemem
W raporcie wyraźnie wybrzmiewa ostrzeżenie dotyczące stanu finansów publicznych. Polityka fiskalna ma być jednym z kluczowych czynników wpływających zarówno na realną kondycję gospodarek, jak i na postrzeganie ryzyka inwestycyjnego w regionie.
Zdaniem autorów raportu część państw zmaga się z deficytami budżetowymi, które są trudne do utrzymania w dłuższym okresie i wymagają wiarygodnej konsolidacji. Problem ten komplikuje konieczność jednoczesnego finansowania wydatków na bezpieczeństwo, transformację energetyczną oraz koszty związane ze starzeniem się społeczeństw.
Dodatkowym wyzwaniem jest fakt, że wszystkie kraje regionu – poza Czechami – objęte są unijną procedurą nadmiernego deficytu. Oznacza to, że w kolejnych latach presja na ograniczanie wydatków lub podnoszenie dochodów budżetowych będzie narastać.
Polska jest cyfrowym liderem w UE? Mamy jeden problem
Geopolityka i protekcjonizm
Oxford Economics zwraca również uwagę na pogarszające się otoczenie geopolityczne. Protekcjonistyczne tendencje w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych, trwająca wojna w Ukrainie oraz rosnąca skłonność Chin do wykorzystywania narzędzi handlowych w polityce zagranicznej stanowią istotne ryzyko dla gospodarek regionu, silnie zorientowanych na produkcję i eksport.
Mimo tych zagrożeń, analitycy oceniają, że w 2026 r. fundamenty makroekonomiczne nadal będą sprzyjały walutom Europy Środkowo-Wschodniej. Relatywnie szybki wzrost gospodarczy i wciąż atrakcyjna dynamika realna regionu mogą podtrzymywać zainteresowanie inwestorów.
Wniosek z raportu jest jednak jasny: Europa Środkowo-Wschodnia z Polską na czele wejdzie w 2026 r. w dobrej kondycji wzrostowej, ale przestrzeń do dalszego przyspieszenia będzie coraz bardziej ograniczana przez finanse publiczne i niepewność geopolityczną.
źródło: BusinessInsider, Bankier
