Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Światowy kapitał w odwrocie. Co to oznacza dla Polski?

Globalne przepływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) spadły w 2024 roku o 11 proc., do poziomu 1,5 bln dolarów. Tę tendencję dokumentuje najnowszy raport UNCTAD. W tle tych globalnych zmian widać niepokojące sygnały także dla Polski: napływ zagranicznego kapitału do kraju zmniejszył się ponad dwukrotnie. To alarmujący sygnał dla decydentów i przedsiębiorców.

Źródło: Freepik

Światowy raport UNCTAD nie pozostawia złudzeń: inwestycyjny optymizm ostatnich lat słabnie. Po kilku latach odbudowy po pandemii, inwestycje znów wyhamowują. Powodów jest wiele — od napięć geopolitycznych, przez rosnące bariery handlowe, po niepewność gospodarczą. Jak czytamy w raporcie: “W czasach, gdy świat powinien pogłębiać współpracę, widzimy coś przeciwnego. Bariery rosną. Globalizacja się cofa”.

W szczególności zwalniają inwestycje infrastrukturalne i przemysłowe — dwa kluczowe filary długoterminowego rozwoju gospodarczego. Kraje rozwijające się, które potrzebują kapitału zagranicznego najbardziej, pozostają w tyle. Jedynym jasnym punktem na horyzoncie jest gospodarka cyfrowa, jednak i tu nierówności są widoczne — inwestycje koncentrują się głównie w kilku krajach.

Tymczasem spada liczba i wartość projektów typu greenfield. Choć ich liczba globalnie wzrosła o 3 proc., wartość spadła o 5 proc., do poziomu 1,3 bln dolarów. Największe inwestycje odnotowano w sektorze ICT, a także w przemyśle półprzewodnikowym — co nie jest zaskoczeniem w dobie wyścigu o przewagę technologiczną.

Rynek inwestycji w cyfrowym rozkroku

UNCTAD wskazuje na potrzebę gruntownego przedefiniowania kierunków inwestycyjnych. Potrzebne są działania systemowe: od reformy globalnych reguł inwestycyjnych po wzmocnienie roli zrównoważonego finansowania. Jak czytamy w raporcie: “Rozszerzenie infrastruktury cyfrowej to niezbędny warunek zmniejszenia przepaści cyfrowej. Łączność cyfrowa to potężny motor postępu – jeśli zapewnimy, że dotrze do wszystkich”.

Choć cyfrowa rewolucja napędza inwestycje w data center i infrastrukturę sieciową, to tylko wybrane kraje korzystają z tej fali. Inwestycje te koncentrują się głównie w USA, Indiach i kilku krajach Azji Południowo-Wschodniej. Tymczasem Afryka i część Europy Środkowo-Wschodniej pozostają w tyle.

UNCTAD apeluje o bardziej zrównoważony model alokacji kapitału. Priorytetem ma być nie tylko ilość, ale także jakość inwestycji — zorientowana na transformację energetyczną, inkluzję cyfrową i lokalne potrzeby przemysłowe.

Polska traci impet

W tym kontekście sytuacja Polski rysuje się wyjątkowo niepokojąco. Według danych zawartych w raporcie UNCTAD wynika, że napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski spadł z 28,36 mld dolarów w 2023 roku do 12,74 mld dolarów w roku 2024. To spadek o ponad 55 proc.

Jeszcze bardziej wymowny jest odpływ kapitału z Polski. W 2024 roku wyniósł on 2,17 mld dolarów, wobec 8,52 mld dolarów rok wcześniej. To oznacza, że Polska nie tylko przestaje przyciągać inwestorów, ale sama również ogranicza ekspansję zagraniczną swoich firm. Jest to sygnał słabnięcia aktywności inwestycyjnej na wielu frontach.

Tendencje te kontrastują z danymi dla krajów regionu. Czechy, Węgry czy Litwa notują znacznie mniejsze spadki, a niektóre z nich utrzymują stabilny poziom BIZ. Polska – jako największy rynek wschodzący UE – traci pozycję inwestycyjnego hubu.

Polska w odwrocie. Konkurencyjność gospodarki spadła o 11. pozycji. Sprawdź!

Co dalej z konkurencyjnością Polski?

Powody tak gwałtownego spadku napływu inwestycji są wieloaspektowe. Wśród nich należy wymienić niepewność legislacyjną, przeciążony system sądowniczy, wahania kursowe oraz wzrost kosztów operacyjnych — w tym energii i pracy. Do tego dochodzi wstrzymanie lub spowolnienie kluczowych inwestycji infrastrukturalnych.

W obecnym środowisku globalnym kluczowe jest aktywne przyciąganie kapitału — poprzez uproszczenie procedur, stabilność przepisów i efektywną promocję inwestycyjną. Polska musi również konkurować jakością, a nie tylko kosztem — oferując dostęp do wykwalifikowanej kadry, dobrze rozwiniętą infrastrukturę cyfrową i przewidywalne otoczenie biznesowe.

Raport UNCTAD przypomina, że przyszłość należy do tych gospodarek, które potrafią nie tylko przyciągnąć inwestorów, ale i odpowiednio ukierunkować ich kapitał: na technologie, zrównoważony rozwój i lokalną wartość dodaną.

Polsce zostało mało czasu. Zobowiązania przytłoczą budżet? Co może się stać?

Czas na inwestycyjny zwrot

Dla Polski rok 2024 był ostrzeżeniem. Gwałtowny spadek BIZ wskazuje na potrzebę przedefiniowania strategii gospodarczej i inwestycyjnej. W czasach globalnej niepewności liczy się zdolność do szybkiej adaptacji. Inwestorzy szukają przewidywalności, stabilności i kierunku — nie tylko zysku.

Jeśli Polska chce wrócić do grona liderów regionu, musi przyciągać inwestycje nie przez skalę, lecz przez jakość. To wymaga nie tylko reform instytucjonalnych, ale także strategicznej wizji, która przekształci gospodarkę w atrakcyjne środowisko dla kapitału przyszłości.

źródło: World Investment Report 2025, Bankier

Zobacz też