
Kierowco, idą duże zmiany. Będzie wygodniej i… drożej
Tak wielu zmian dla kierowców nie było od lat. We wrześniu zdrożeją badania techniczne, a od przyszłego roku – dokumenty z wydziału komunikacji. Jest jednak także dobra wiadomość.

Już 19 września – zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Infrastruktury – wejdzie w życie ważna zmiana dla kierowców. To najwyższa od 21 lat podwyżka opłat za przeglądy rejestracyjne. Kierowcy samochodów osobowych, ciężarowych, autobusów i trójkołowców zamiast dotychczasowych 98 zł zapłacą 149 zł, a motocykliści – 94 zł zamiast 62 zł. Wzrośnie też dodatkowa opłata za badanie aut z instalacją LPG – z 64 do 93 zł. Łączny koszt przeglądu pojazdu zasilanego gazem wyniesie więc 212 zł zamiast 161 zł. O szczegółach tej zmiany możesz przeczytać na portalu 26. pietro.
Wydanie dokumentów będzie droższe
Ale na tym nie koniec. Zmianie ulegną też opłaty za wszelkie dokumenty, tablice i naklejki wydawane przez wydziały komunikacji. I tak oto w 2026 roku zaczną obowiązywać następujące stawki:
- wydanie prawa jazdy – 115,50 zł (obecnie 100 zł),
- prawo jazdy międzynarodowe – 40,50 zł (obecnie 35 zł),
- dowód rejestracyjny – 62,50 zł (obecnie 54 zł),
- pozwolenie czasowe – 16 zł (obecnie 13,50 zł),
- zwyczajne tablice rejestracyjne – 92,50 zł (obecnie 80 zł),
- tablica motocyklowa – 46,50 zł (obecnie 40 zł),
- tablica motorowerowa – 35 zł (obecnie 30 zł),
- komplet naklejek legalizacyjnych – 14,50 zł (obecnie 12,50 zł),
- indywidualne tablice rejestracyjne – 3000 zł (obecnie 1000 zł),
- wtórnik tablicy rejestracyjnej – 100% ceny (obecnie 50%).
Wypowiadasz OC? Od teraz sam wybierzesz termin
Na szczęście jest też bardziej optymistyczna wiadomość. Już 10 września, kupujący używane auto będzie mógł z wyprzedzeniem wskazać datę rozwiązania umowy OC zawartej przez poprzedniego właściciela pojazdu.
To ważna zmiana dla kierowców, ponieważ dotychczas – zgodnie z obowiązującymi przepisami – wypowiedzenie umowy powodowało jej wygaśnięcie już następnego dnia. W przypadku braku nowej polisy, kierowca łatwo mógł narazić się na przerwę w ubezpieczeniu i wysokie kary. A te wciąż rosną.
Kary za brak OC w 2026 roku
Obecnie spóźnienie się z wykupieniem polisy OC od jednego do trzech dni wiąże się z karą w wysokości 1 866 zł (40% minimalnego wynagrodzenia brutto). Po 1 stycznia 2026 r. właściciele samochodów osobowych, których polisa OC będzie nieważna od 4 do 14 dni, zapłacą minimalne wynagrodzenie brutto, czyli 4 666 zł.
Dziś wyjątkowi spóźnialscy, których auta pozostaną bez ważnej polisy OC dłużej niż dwa tygodnie, zapłacą 9 332 zł, czyli dwukrotność minimalnej pensji brutto. Od 1 stycznia 2026 r. kwota ta wzrośnie do 9 612 zł.
Zmiany Unii Europejskiej
Zmiany dla kierowców, które w założeniu mają ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorcom działającym transgranicznie, planuje także Unia Europejska. Jedną z najważniejszych jest obowiązkowe uznawanie badań technicznych pojazdów wykonanych w innym kraju UE. To istotna nowość szczególnie dla firm realizujących przewozy międzynarodowe, których ciężarówki przemierzają wiele państw członkowskich.
Obecnie badania techniczne można przeprowadzać wyłącznie w kraju rejestracji pojazdu. Jeśli propozycje Komisji Europejskiej zostaną przyjęte, przewoźnicy będą mogli wykonać je za granicą, bez konieczności powrotu pojazdu do kraju macierzystego.
– Dla firm, których ciężarówki spędzają większość czasu na trasach międzynarodowych, to ogromne ułatwienie. Zwłaszcza że zniesiono już obowiązek powrotu pojazdu co osiem tygodni. Dzięki temu ciężarówki nie będą musiały specjalnie zjeżdżać do Polski tylko po to, by przejść badanie techniczne – komentuje Mateusz Włoch, ekspert ds. rozwoju i szkoleń w Inelo z Grupy Eurowag.
UE stawia na bezpieczeństwo
Komisja Europejska chce także zwiększyć bezpieczeństwo transportu w całej Unii. Jednym z kluczowych kroków w tym kierunku ma być pełna cyfryzacja dokumentów rejestracyjnych i certyfikatów badań technicznych.
Plan jest taki, aby dokumenty były dostępne w formie elektronicznej i przechowywane w połączonych bazach danych, z których będą mogły korzystać uprawnione służby i instytucje w całej UE. Rozwiązanie to ma uprościć procedury administracyjne i zwiększyć efektywność kontroli drogowych, ograniczając potrzebę fizycznego sprawdzania dokumentów na miejscu.
Kolejną zmianą UE jest ujednolicenie częstotliwości badań technicznych pojazdów. Wszystkie samochody osobowe i dostawcze starsze niż 10 lat będą musiały przechodzić kontrolę co roku. Choć w Polsce to standard, nowe przepisy mają obowiązywać we wszystkich krajach UE, zapewniając jednolite wymagania dla kierowców.
Równocześnie wprowadzony ma zostać obowiązek rejestrowania przebiegu pojazdu w krajowych bazach danych, co umożliwi lepszą wymianę informacji między państwami i skuteczniejszą walkę z manipulacjami licznikami. To szczególnie ważne w kontekście rynku wtórnego, gdzie ukrywanie realnego przebiegu auta nadal stanowi poważne wyzwanie.

