Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Czego obawiają się polscy pracodawcy? Poznaj plany firm

42% firm zwolniło co najmniej jedną osobę po wdrożeniu robotyzacji lub AI – wynika z raportu opracowanego przez Personal Service. Jakie są plany pracodawców w kwestii zatrudnień i rozwoju firm? Jakie są nastroje osób pracujących?

Źródło: Freepik

Co trzeci przedsiębiorca spodziewa się pogorszenia się sytuacji swojej firmy w 2025 roku – wynika z raportu “Barometr Polskiego Rynku Pracy, I półrocze 2025”. Również co trzeci pracownik ma w planach prosić aktualnego pracodawcę o podwyżkę. Czy uzyska pozytywną odpowiedź?

Jak czytamy w raporcie, obawy przedsiębiorców są silne bez względu na wielkość firmy. Deklaruje je 35% małych przedsiębiorstw, 38% średnich firm i 26% największych organizacji. Czego najbardziej obawiają się biznesmeni?

Na pierwszym miejscu znalazły się wyższe koszty prowadzenia działalności. Następnie spadek liczby zamówień i popytu na usługi czy produkty. Kolejno wzrost inflacji i problemy z płynnością finansową. Część przedsiębiorców obawia się również braku wykwalifikowanych pracowników i trudności w rekrutacji. Szerzej o tym zjawisku pisaliśmy w innym artykule.

Warto wspomnieć, że blisko co dziesiąta firma nie ma żadnych obaw. 14% przedsiębiorców spodziewa się lepszej sytuacji firmy, a 40% deklaruje brak zmian w porównaniu do 2024 roku. To dobry sygnał.

Jak sztuczna inteligencja zmieni rynek pracy? Poznaj kompetencje przyszłości.

Firmy są ostrożne w planowaniu?

Z jednej strony rosną obawy firm. Z drugiej strony dla wielu rok 2025 nie ma przynieść dużych zmian. Nasuwa się ważne, z punktu widzenia osób pracujących, pytanie – jakie plany mają przedsiębiorcy? Zacznijmy od niepokojących sygnałów.

Jak wynika z raportu, zaledwie 16% firm planuje nowe rekrutacje. Jest to spadek o 12 pkt proc. w porównaniu do 2024 roku. Dla ponad połowy poziom zatrudnienia się nie zmieni.

Z kolei 17% przedsiębiorców planuje obniżyć zatrudnienie. Najmniej zwolnień w planach mają małe firmy. Jak piszą autorzy raportu, dla wielu firm priorytetem jest zatrzymanie obecnych pracowników. Jednak prawie połowa badanych deklaruje utrzymanie wynagrodzeń na takim samym poziomie. 14% firm planuje obniżyć wartość pensji.

Co piąta firma planuje wzrost wynagrodzeń. Największa część, bo blisko 40%, planuje podwyżki rzędu 6-10%. Co piąty podmiot deklaruje podwyżkę na poziomie 11-15%. Tylko nieliczni planują większe zwiększenie poziomu wynagrodzeń. 13% deklaruje, że podniesie pensje o 16-20%. Zaledwie 4% badanych wskazało wzrost na poziomie 21-30%, a 3% firm deklarowało 31% lub więcej.

Bezrobocie rośnie mimo sezonu? Dowiedz się, dlaczego latem przybyło bezrobotnych.

Automatyzacja przyczyni się do zwolnień?

Omawiając rynek pracy, warto wspomnieć o planach w związku z wprowadzeniem najnowszych technologii. Co trzecia firma wdraża lub planuje wykorzystanie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji. Tyle samo przedsiębiorstw ma planach lub jest w trakcie automatyzacji procesów.

Blisko 20% stawia na robotyzację, a 33% firm nie planuje wykorzystania powyższych technologii. W związku z rozwojem technologicznym co trzecia firma planuje zatrudnić specjalistów w tych obszarach. Więcej o branży IT i najpopularniejszych specjalizacjach pisaliśmy w innym artykule.

Jednocześnie postęp technologiczny w odczuciu przedsiębiorców wpłynie na zmniejszenie zatrudnienia. Takie przekonanie sygnalizuje prawie połowa badanych. Co więcej, 42% firm w przeciągu ostatniego roku zdążyło już zwolnić przynajmniej jedną osobę na rzecz automatyzacji lub AI.

Co trzecie przedsiębiorstwo deklaruje chęć przekwalifikowania pracowników, którym technologia zabierze pracę. Blisko połowa firm planuje też szkolenia z obsługi nowych maszyn i systemów.

Rewolucja AI w polskim biznesie. Brakuje kompetencji w zespołach? Sprawdź!

Rodzi się pytanie, czy w czasach kryzysu demograficznego poradzilibyśmy sobie bez rozwiązań technologicznych? Na pewno rozpowszechnienie AI i automatyzacji procesów wymusza zmiany, w tym konieczność nauki czy przebranżowienia się u części osób. Jednak, czy firmy mają inne wyjście?

Jak podaje Eurobarometr, 82% małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce dotyka problem braku pracowników. Co piąta firma daje pracę cudzoziemcom ze względu na brak dostępnych polskich pracowników – czytamy w raporcie Barometru Polskiego Rynku pracy. Według prognoz do 2050 r. mediana wieku w Polsce może wzrosnąć nawet do prawie 52 lat. Firmy już teraz alarmują, że brakuje im wykwalifikowanych pracowników.

Z jednej strony automatyzacja i AI mogą rozwiązać część problemów. Z drugiej strony warto inwestować w rozwój siły roboczej. Może to być opłacalne zarówno dla biznesów, jak i dla państwa. Więcej o potrzebie inkluzywności na rynku pracy pisaliśmy w tym artykule.

Które zawody nie zastąpi AI? Poznaj 15 bezpiecznych profesji.

Polacy chcą podwyżek i mają obawy

A jak na zmiany i wyzwania zaopatrują się polscy pracownicy? Zaledwie 8% ocenia bardzo dobrze swoją sytuację na rynku pracy. 35% uważa, że ich sytuacja jest dobra. Z kolei 15% wskazuje, że ich sytuacja jest zła lub bardzo zła. W tej grupie największą część stanowią najmłodsi pracownicy.

Mogą na to wpływać wysokie oczekiwania pracodawców względem osób startujących na rynku pracy czy trudności w znalezieniu stabilnego zatrudnienia. Powodem może być też wysoki poziom stresu. Więcej o wyzwaniach pokolenia Z i o zmianach, jakie wprowadzają na rynku pracy, pisaliśmy wcześniej.

Pracownicy ostrożnie patrzą w przyszłość, ponad połowa z nich nie spodziewa się zmian. Tylko co dziesiąta osoba optymistycznie zakłada polepszenie swojej sytuacji na rynku pracy. A 15% Polaków obawia się zmian na gorsze. Warto też wspomnieć, że dwie trzecie Polaków śledzi informacje medialne o masowych zwolnieniach. A co piąta osoba obawia się otrzymania wypowiedzenia.

A jak nastroje pracownicze i sytuacja na rynku pracy przekładają się na chęć do zmiany miejsca zatrudnienia? Zaledwie 18% ma takie plany, a 11% poszuka pracy dorywczej. Za to co trzeci pracownik chce poprosić szefa o podwyżkę. A co wpływa na to, że Polacy zostają w firmie? Stabilność zatrudnienia, wysokość wynagrodzenia, dobra atmosfera i możliwości rozwoju zawodowego. Dodatkowe benefity są na ostatnim miejscu.

Jak można zauważyć, potrzeby obu stron mogą wyjść sobie naprzeciw. Pracodawcy chcą utrzymać zatrudnienie, a pracownicy chcą stabilności. Warto wspomnieć, że wraz z duchem postępu technologicznego, powinien iść postęp rozwoju pracowników. Inaczej w niedalekiej przyszłości problem ze znalezieniem specjalistów może się pogłębić. Jednocześnie rynek pracy może być przesycony osobami o podobnych kompetencjach, już nie tak potrzebnych i zdezaktualizowanych.

Zobacz też