Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Elastyczny czas pracy. Fachowcom nie zależy na etacie

Coraz więcej fachowców i specjalistów preferuje elastyczny czas pracy, zamiast etatu. Jak ten trend wpływa na rynek pracy i pracodawców?

Zdjęcie przedstawia specjalistę, mężczyznę z komputerem przy serwerowni.

Pracodawcy nad Wisłą coraz chętniej sięgają po kontrakty B2B, pracę tymczasową i outsourcing. Tym bardziej że przybywa fachowców i specjalistów, którym nie zależy na etacie – wskazuje “Rzeczpospolita”.

“Rzeczpospolita” przedstawiła raport z badania firmy rekrutacyjnej Hays, które w I kwartale br. objęło prawie 200 pracodawców korzystających z pracy elastycznej i ponad 300 pracujących elastycznie osób, w tym pracowników tymczasowych i specjalistów na kontraktach B2B.

Cytowana przez “Rz” menedżer w Hays Poland Barbara Anzorge-Strazińska zwróciła uwagę, że w tegorocznej edycji badania wyraźnie przybyło firm, które chcą zwiększyć liczbę pracowników tymczasowych i zewnętrznych podwykonawców na kontraktach B2B.

Obecnie – jak czytamy – takie plany deklaruje 56 proc. ankietowanych pracodawców wobec 48 proc. przed rokiem.

Z badania wynika, że najwięcej, bo prawie 80 proc., badanych pracodawców korzysta z umów o pracę na czas określony, ponad połowa z umów B2B, dwie piąte zatrudnia na umowach zlecenia albo umowach o dzieło, a prawie co trzecia sięga po pracę tymczasową.

Problem ze znalezieniem kompetentnych pracowników

Gazeta podkreśliła, że tegoroczny raport dowodzi, że jeszcze większe znaczenie niż zwiększenie elastyczności kosztowej ma dziś dla pracodawców kwestia pozyskania odpowiednich kompetencji.

Na przestrzeni roku – jak wskazała “Rz” – to właśnie ten argument najbardziej zyskał na znaczeniu i znalazł się na czele listy powodów skłaniających firmy do sięgania po zewnętrznych pracowników; obecnie mówi o tym już 48 proc. badanych przedsiębiorstw, czyli dwukrotnie większa grupa niż przed rokiem.

O problemie kompetencji i przyszłości zawodów na polskim rynku pracy pisaliśmy wcześniej, warto zapoznać się z najnowszymi badaniami w tej kwestii.

Według cytowanego przez “Rz” głównego ekonomisty Pracodawców RP Kamila Sobolewskiego, w sytuacji przyspieszających zmian demograficznych, gdy liczba Polaków w wieku produkcyjnym maleje o ok. 100 tys. rocznie (w kolejnych dekadach ten spadek będzie jeszcze większy), będziemy odchodzić od tradycyjnego modelu, w którym jedna osoba ma jedną pracę.

Starzejemy się. Polskę czeka katastrofa w 2050 roku? Sprawdź!

“Z moich rozmów z przedsiębiorcami wynika, że nie tylko większość z nich szuka teraz pracowników, ale też trudno im zdobyć odpowiednich kandydatów” – stwierdził Sobolewski.

Zobacz też