Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Europejska gospodarka zwalnia. PKB strefy euro wyższe od prognoz

Wzrost gospodarczy w strefie euro w drugim kwartale 2025 roku był wyraźnie niższy niż na początku roku, ale opublikowane przez Eurostat dane pokazują, że europejska gospodarka wciąż potrafi zaskakiwać odpornością. Mimo spadków w Niemczech i Włoszech, wzrost PKB przekroczył rynkowe oczekiwania, dając Europejskiemu Bankowi Centralnemu więcej czasu na decyzje w sprawie stóp procentowych.

Źródło: Freepik

Zgodnie ze wstępnymi szacunkami Eurostatu, PKB strefy euro wzrósł w drugim kwartale 2025 roku o 0,1 proc. kwartał do kwartału, a w całej Unii Europejskiej o 0,2 proc. Wyniki są skromne, lecz wyższe od prognoz, które wskazywały na stagnację w eurolandzie. W ujęciu rocznym gospodarka strefy euro urosła o 1,4 proc., a całej UE – o 1,5 proc., co także jest powyżej oczekiwań.

To jednak spowolnienie w porównaniu z pierwszym kwartałem, gdy PKB w strefie euro zwiększył się o 0,6 proc., a w UE o 0,5 proc. Mimo to eksperci oceniają, że wynik pokazuje odporność europejskich gospodarek na globalne napięcia handlowe i skutki wcześniejszych podwyżek stóp procentowych.

Hiszpania na czele, Niemcy i Włochy w odwrocie

Dane Eurostatu ujawniają duże zróżnicowanie wyników poszczególnych krajów. Najwyższy wzrost kwartalny zanotowała Hiszpania (+0,7 proc.), wyprzedzając Portugalię (+0,6 proc.) i Estonię (+0,5 proc.). Francja – druga największa gospodarka UE – przyspieszyła z 0,1 proc. w pierwszym kwartale do 0,3 proc. teraz.

źródło: Eurostat/ec.europa.eu/eurostat/databrowser/view/namq_10_gdp/default/table?lang=en

źródło: Eurostat

Negatywnie wypadły natomiast Niemcy i Włochy, gdzie PKB obniżył się o 0,1 proc. w ujęciu kwartalnym. W przypadku Niemiec to już szósty spadek w ciągu ostatnich dwóch i pół roku, co potwierdza problemy największej gospodarki Europy z wychodzeniem z fazy stagnacji. W gronie słabszych znalazła się także Irlandia (-1,0 proc.), choć w jej przypadku dane są mocno zaburzane przez aktywność globalnych koncernów technologicznych i farmaceutycznych.

Czynniki kształtujące wyniki

Ekonomiści PKO BP podkreślają, że spowolnienie w II kwartale było częściowo efektem normalizacji eksportu po wyraźnym skoku w pierwszych miesiącach roku, napędzanym zamówieniami z USA. Mniejsze zamówienia zagraniczne oraz wciąż odczuwalne skutki barier handlowych osłabiły dynamikę.

Eksperci mBanku zwracają uwagę na pozytywny wpływ polityki monetarnej – w ostatnich 12 miesiącach EBC obniżył stopy procentowe o 2 pkt proc., wspierając inwestycje i konsumpcję. Ich zdaniem efekt ceł jest jak na razie ograniczony lub niwelowany przez wydatki publiczne, w tym zwiększone nakłady na zbrojenia i infrastrukturę.

Wojny celnej nie będzie? UE i USA podpisują przełomowy pakt handlowy. Sprawdź szczególy!

Z kolei ekonomiści Banku Pekao oceniają, że choć wzrost PKB jest minimalny, to wynik roczny wygląda solidnie, pod warunkiem odfiltrowania niereprezentatywnych danych z Irlandii. Podkreślają, że motorem wzrostu pozostaje południe Europy, a słabość Niemiec i Włoch ciąży całemu eurolandowi.

Odporność mimo napięć handlowych

Mimo rosnącej niepewności w światowym handlu gospodarka strefy euro utrzymała dodatnią dynamikę. Według szacunków wpływ nowych taryf celnych na wzrost PKB może wynosić 0,2–0,4 pkt proc. rocznie, jednak zawarte w ostatnich miesiącach umowy handlowe – m.in. z Japonią, Wielką Brytanią i częściowo z USA – ograniczają negatywne skutki protekcjonizmu.

Spadek stopy inwestycji. Rośnie przepaść między Polską a UE? Sprawdź!

Optymizm potwierdzają też dane z badań koniunktury – wskaźniki PMI wskazują na wzrost aktywności w usługach i oznaki trwałego ożywienia w przemyśle. Firmy coraz chętniej podejmują decyzje inwestycyjne, a konsumenci – dzięki spadkowi inflacji – zwiększają wydatki.

Mniej presji na dalsze cięcia stóp

Dane o PKB mogą skłonić Europejski Bank Centralny do ostrożniejszego podejścia w polityce monetarnej. Po serii obniżek, które sprowadziły główną stopę procentową do 2 proc., rynki wyceniają kolejne cięcie w tym roku tylko z 50-procentowym prawdopodobieństwem. Możliwość podwyżek – jeśli inflacja znów zacznie rosnąć – rozważana jest dopiero w perspektywie końca 2026 roku.

RPP obniżyła stopy. “Polityka pieniężna była właściwa”. Co czeka Polskę?

Umiarkowany optymizm

Drugi kwartał 2025 roku pokazał, że europejska gospodarka jest w stanie rosnąć mimo licznych wyzwań – od napięć handlowych, przez skutki wcześniejszej polityki monetarnej, po słabość części dużych gospodarek. O ile Hiszpania, Portugalia czy kraje bałtyckie notują solidny wzrost, o tyle Niemcy i Włochy potrzebują impulsów do wyjścia z marazmu.

Dla inwestorów oznacza to, że Europa nie wpadła w recesję, ale jej wzrost pozostanie umiarkowany. Kluczowe będzie utrzymanie korzystnych warunków finansowych, dalsza dywersyfikacja handlu oraz inwestycje w innowacje i infrastrukturę.

źródło: Business Insider, Puls Biznesu, Bankier

Zobacz też