
Główny ekonomista PZU ostrzega. Polska powinna liczyć wyłącznie na siebie?
Główny ekonomista PZU, Dawid Pachucki, ostrzega, że w obliczu rosnącej niepewności co do siły odbicia wzrostu gospodarczego u naszych partnerów handlowych, Polska, aby utrzymać solidne tempo PKB w 2026 roku, musi bardziej polegać na własnym potencjale.

Pachucki podkreśla, że kluczowe wydaje się oparcie wzrostu na popycie krajowym, co obecnie już ma miejsce.
Perspektywy globalne wymuszają samodzielność?
Analizując najnowsze aktualizacje prognoz od organizacji międzynarodowych, takich jak OECD i MFW, ekonomista zwraca uwagę na rosnące prawdopodobieństwo scenariusza, w którym bieżący rok będzie lepszy pod względem tempa wzrostu PKB w gospodarce światowej i europejskiej niż rok 2026.
Dyrektor wykonawcza Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), Kristalina Georgiewa ostrzegała ostatnio, że nie mamy powodów do nadmiernego optymizmu, a niepewność gospodarcza to element, do którego musimy się przyzwyczaić.
Zapnijcie pasy: niepewność jest nową normalnością. Dyrektor MFW wzywa do działania
Fundusz przewiduje spowolnienie globalnego wzrostu – z 3,3% w 2024 r. do 3,0% w bieżącym roku i 3,1% w roku przyszłym (zgodnie z lipcowymi prognozami). Zgodnie z ostatnimi szacunkami OECD, wzrost globalnego PKB spowolni z 3,3% w 2024 r. do 2,9% w tym roku i w przyszłym.
Prognozy wskazują na spowolnienie dynamiki globalnej, a jednocześnie Polska musi mierzyć się z faktem, że pomimo oczekiwanego przyspieszenia u naszego największego partnera – Niemiec (które według OECD ma wzrosnąć do 1,1% w 2026 r. z 0,3% w 2025 r.), w ich gospodarce ostatnio znacznie silniej od oczekiwań przyhamował przemysł.
Pachucki konkluduje, że w tej sytuacji geopolitycznej i makroekonomicznej, polska gospodarka musi szukać siły przede wszystkim wewnątrz kraju.
“W obliczu rosnącej niepewności co do siły odbicia wzrostu gospodarczego u naszych partnerów handlowych w kolejnych kwartałach, Polska, by utrzymać solidne tempo PKB, musi bardziej polegać na własnym potencjale” – podsumowuje ekspert.
Konsumpcja napędem gospodarki?
Potencjał krajowy opiera się przede wszystkim na konsumpcji. Dane GUS potwierdziły, że spożycie gospodarstw domowych wyraźnie odbiło w drugim kwartale tego roku, a kolejne miesiące zapowiadają się dobrze.
“Indeksy koniunktury konsumenckiej w Polsce w ostatnich miesiącach oscylują w okolicy poziomów najwyższych od pandemii” – komentuje Pachucki.
Polacy wracają do zakupów? Sprzedaż detaliczna jest najwyższa od roku. Zobacz!
Zgadza się to z predykcjami analityków bankowych, którzy w konsumpcji dopatrują szansy na wyrównanie luki finansów publicznych.
“Dane pokazują, że Polacy zaczynają konsumować bardziej odważnie. Jeśli ten trend utrzyma się do końca roku, luka w VAT i dziura budżetowa mogą się realnie zmniejszyć” – komentuje jeden z analityków rynku.
Choć tempo wzrostu płac w ostatnich miesiącach nieco wyhamowało, niższy wzrost cen (inflacja poniżej 3%) pozwala na zauważalny wzrost siły nabywczej wynagrodzeń.

“W październiku bieżący i wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej były o ok. 5 pkt. wyższe niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku, a gospodarstwa domowe od lipca systematycznie poprawiają m/m swoje oceny w zakresie obecnego dokonywania ważnych zakupów” – czytamy w komentarzu eksperta PZU.
Sektory produkcyjne zaskakują?
Wrześniowe dane makroekonomiczne dostarczyły dużą pozytywną niespodziankę, wzmacniając przekonanie o solidnej kondycji krajowej bazy produkcyjnej. Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła o 7,4% r/r, znacznie przekraczając medianę prognoz ekonomistów (4,6%).
Sprawdź, jak rośnie nasze PKB. Co na to wpłynęło i jakie są prognozy?
Było to związane między innymi z wyraźnym przyspieszeniem produkcji dóbr inwestycyjnych i konsumpcyjnych trwałych. Na plus zaskoczyła również produkcja budowlano-montażowa, która wzrosła o 0,2% r/r, mimo iż konsensus sugerował spadek.
Choć wrześniowy wzrost sprzedaży detalicznej (+6,4% r/r) był nieco wolniejszy, niż oczekiwano, to w ujęciu rocznym tempo zmian tej kategorii przyspieszyło aż o 3,3 punktu procentowego względem sierpnia.

