
Kara za nieopłacony sprzęt RTV może wynieść 800 zł. Niedługo mija termin
Każdy posiadacz telewizora lub radia w Polsce musi pamiętać o obowiązkowym abonamencie radiowo-telewizyjnym. Osoby posiadające odbiornik telewizyjny lub radiowy mają obowiązek jego rejestracji oraz terminowego płacenia abonamentu na rzecz mediów publicznych. W przeciwnym razie grożą poważne konsekwencje. Najbliższy termin płatności zbliża się wielkimi krokami.

Jak informuje portal „Fakt.pl”, abonament RTV należy opłacać, jeśli posiadamy telewizor lub radio, które zostały zarejestrowane w systemie Poczty Polskiej. Zarejestrowany odbiornik telewizyjny lub radiowy wymaga terminowego uiszczania opłat na rzecz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Opłata za odbiorniki telewizyjne i radiowe — nawet dla nieużywających sprzętu
Obowiązek ten dotyczy także osób, które nie używają swojego odbiornika, np. oglądają telewizję wyłącznie przez internet. Obowiązek opłaty dotyczy każdego posiadacza urządzenia, niezależnie od tego, czy jest on używany.
Wysokość abonamentu RTV zależy od posiadanego urządzenia. Obecnie opłaty wynoszą:
- 8,70 zł miesięcznie za radioodbiornik
- 27,30 zł miesięcznie za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny
Abonament RTV. Najbliższy termin płatności
Zarejestrowani posiadacze odbiorników muszą opłacać abonament do 25. dnia każdego miesiąca. Najbliższy termin upłynie 25 lutego, co oznacza, że osoby, które nie opłacą abonamentu do tej daty, narażają się na poważne konsekwencje. Warto jednak zauważyć, że można zapłacić również za dłuższy okres z góry, co pozwala na uniknięcie problemów z comiesięcznym przelewem.
Jak przypomina „Fakt.pl”, za niezarejestrowany odbiornik lub brak terminowej opłaty abonamentowej grożą poważne konsekwencje finansowe. Kara za nieopłacenie abonamentu RTV może wynieść aż 30-krotność miesięcznej stawki, co oznacza:
- 261 zł za radioodbiornik
- 819 zł za odbiornik telewizyjny
Do tego doliczane są zaległe opłaty. Poczta Polska przeprowadza kontrole, a w przypadku braku płatności wysyła upomnienie. Jeśli sytuacja nie zostanie wyjaśniona w ciągu 7 dni, sprawa trafia do urzędów skarbowych, które mogą podjąć dalsze kroki egzekucyjne.