Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Nowy wymiar medycyny. Czy można zatrzymać czas?

W świecie zdominowanym przez nowe technologie, sztuczną inteligencję i nieustanne poszukiwanie przedłużenia ludzkiego życia, pojawiają się startupy, które celują wyżej niż medycyna konwencjonalna – chcą “cofnąć czas” na poziomie komórkowym. Już dzisiaj w te rozwiązania inwestuje się setki milionów dolarów. To utopia?

Osoba starsza
Źródło: Freepik

Jednym z najbardziej ambitnych i zaawansowanych projektów w tej dziedzinie jest NewLimit, firma biotechnologiczna założona przez Briana Armstronga (CEO Coinbase), Blake’a Byersa i profesora biologii komórkowej Jacoba Kimmela.

NewLimit ogłosił właśnie pozyskanie 130 milionów dolarów w rundzie finansowania serii B. Pieniądze pochodzą m.in. od Kleiner Perkins, Khosla Ventures oraz znanych inwestorów takich jak Patrick Collison, Elad Gil i Garry Tan. Nowe fundusze mają przyspieszyć badania nad lekami opartymi na epigenetycznym przeprogramowaniu komórek – podejściu, które może całkowicie zmienić sposób leczenia chorób związanych ze starzeniem się.

Starzejemy się. Polskę czeka katastrofa w 2050 roku? Sprawdź!

Epigenetyka: klucz do cofnięcia starzenia

Wszystkie komórki naszego ciała z wiekiem tracą swoją funkcjonalność. To właśnie na poziomie epigenomu – warstwy regulującej ekspresję genów – zapisuje się nasza “historia biologiczna”. Styl życia, dieta, stres, a przede wszystkim upływ czasu, zmieniają układ tzw. metylacji DNA, co w efekcie prowadzi do starzenia się komórek.

W 2006 roku japoński naukowiec Shinya Yamanaka odkrył, że zaledwie cztery czynniki transkrypcyjne, nazwane później czynnikami Yamanaki, potrafią “zresetować” dorosłą komórkę do stanu młodości, czyniąc ją komórką pluripotencjalną. Za to odkrycie otrzymał Nagrodę Nobla. Problem? Takie komórki tracą swoją tożsamość – nie wiadomo, czy były kiedyś komórką wątroby, czy skóry – co może prowadzić do niekontrolowanych mutacji i tzw. potworniaków (teratomów), czyli guzów zawierających zęby, kości, a nawet włosy w nieodpowiednich miejscach.

NewLimit stawia sobie za cel coś subtelniejszego i bezpieczniejszego: częściowe przeprogramowanie epigenetyczne, które odmładza komórki bez zmiany ich typu.

Sztuczna inteligencja w służbie młodości

To, co wyróżnia NewLimit spośród innych firm biotechnologicznych, to integracja AI z medycyną molekularną. Firma stworzyła model oparty na sztucznej inteligencji, który testuje tysiące możliwych kombinacji genów w symulacji komputerowej, zanim którakolwiek z nich trafi do laboratorium. Ten model nazwano “lab in a loop” – dane z eksperymentów są stale wykorzystywane do uczenia modelu, który z kolei proponuje coraz bardziej trafne kombinacje terapeutyczne.

Jak zauważa współzałożyciel Jacob Kimmel, nawet niewielka przestrzeń hipotez może zawierać biliony możliwych kombinacji genów. Dzięki AI możliwe jest szybkie wytypowanie tych najbardziej obiecujących – co znacznie przyspiesza proces badań i redukuje koszty.

Praktyczne zastosowania

Obecnie NewLimit skupia się na trzech głównych liniach badań:

Metabolizm: odmładzanie hepatocytów (komórek wątroby) osłabionych wiekiem, alkoholem i dietą. Celem jest leczenie chorób takich jak alkoholowe stłuszczenie wątroby.

Immunologia: poprawa funkcji limfocytów T u osób starszych, co może zrewolucjonizować leczenie infekcji i chorób autoimmunologicznych.

Układ naczyniowy: reprogramowanie komórek śródbłonka, by poprawić funkcjonowanie naczyń krwionośnych i przeciwdziałać chorobom nerek, serca i układu nerwowego.

Firma rozwija też własne modele ludzkich komórek oraz tzw. “zhumanizowane” modele zwierzęce, które lepiej odwzorowują reakcje organizmu ludzkiego. W praktyce oznacza to większą szansę, że testowany lek zadziała również u pacjentów.

Biznesowe i etyczne wyzwania “eliksiru młodości”

Z medycznego punktu widzenia sukcesy NewLimit są fascynujące. Ale z ekonomicznego i społecznego – rodzą istotne pytania. Kto skorzysta z tych terapii? Czy będą one dostępne tylko dla najbogatszych? Ile będą kosztować i czy systemy opieki zdrowotnej będą gotowe, by je refundować?

Nie brakuje również sceptyków. Część naukowców ostrzega, że badania nad reprogramowaniem komórek idą zbyt szybko – bez pełnego zrozumienia długofalowych skutków. W eksperymentach na zwierzętach odnotowano powstawanie nowotworów i niekontrolowanych mutacji. Dlatego firmy takie jak Life Biosciences, Retro Biosciences czy Altos Labs, działają bardzo ostrożnie, ograniczając działanie czynników Yamanaki i testując je tylko w wybranych tkankach, np. w oku czy wątrobie.

Konkurencja?

Oprócz znanych naukowców to właśnie startupy i innowacyjne firmy biotechnologiczne nadają ton współczesnej rewolucji w dziedzinie terapii przeciwstarzeniowej. Altos Labs, wspierane przez Jeffa Bezosa, inwestuje miliardy dolarów w badania nad epigenetycznym przeprogramowaniem komórek. Cambrian Bio tworzy sieć firm-córek skupionych na leczeniu chorób związanych z wiekiem, zaś clock.bio z Wielkiej Brytanii stworzyło mapę genów odpowiadających za procesy odmładzania.

Genflow Biosciences testuje terapię genową opartą o sirtuinę SIRT6, a Junevity wykorzystuje siRNA do resetowania komórek. Inne firmy, jak Retro Biosciences (finansowane przez szefa OpenAI, Sama Altmana), Life Biosciences, Rubedo Life Sciences czy Turn Biotechnologies, eksperymentują z mRNA, sztuczną inteligencją i modelami in silico, by odkryć nowe ścieżki przedłużania młodości i leczenia chorób wieku podeszłego. Wspólnym mianownikiem tych działań jest próba nie tylko leczenia objawów starzenia, ale cofnięcia jego biologicznych przyczyn — jeszcze zanim pojawią się pierwsze symptomy.

Rewolucja w medycynie

Obecnie NewLimit zatrudnia 34 osoby – w większości naukowcy i inżynierowie – i zespół wciąż rośnie. Firma działa w zgodzie z filozofią: najpierw zrób coś realnego, potem celuj w przełom. Oznacza to, że pierwsze zastosowania ich terapii będą dotyczyły konkretnych chorób, a dopiero później będzie mowa o “ogólnej kuracji odmładzającej”.

Z ekonomicznego punktu widzenia rozwój takich technologii może przynieść rewolucję porównywalną z powstaniem internetu. Globalny rynek terapii przeciwdziałających starzeniu się już teraz wyceniany jest na dziesiątki miliardów dolarów – i to bez jeszcze zatwierdzonych terapii. W miarę jak będą pojawiać się pierwsze zatwierdzone leki, inwestycje będą rosły lawinowo.

Obawa przed długowiecznością?

Z jednej strony wizja dłuższego, zdrowego życia to marzenie ludzkości. Z drugiej – pojawia się pytanie: czy jesteśmy gotowi na społeczeństwo, w którym ludzie żyją 120 lat w pełni sił? Jak wpłynie to na systemy emerytalne, rynek pracy, relacje międzyludzkie? Czy nasza planeta to wytrzyma?

Póki co NewLimit, podobnie jak inne startupy biotechnologiczne, porusza się po granicy nauki i filozofii. Ale jedno jest pewne – przyszłość medycyny nie polega już tylko na leczeniu chorób, ale na zatrzymaniu ich, zanim się pojawią. A może nawet – na zatrzymaniu samego czasu.

źródło: The Washington Post, Labiotech, Techcrunch, NewLimit

Zobacz też