
Usługi odpowiadają za połowę inflacji? Drożyzna zawitała na stałe
Usługi pozostają “motorem napędowym” inflacji. Według najnowszych danych GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2025 r. wzrosły o 2,9 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. W przypadku usług (ten sam okres), mówimy o wzroście o 5,8 proc! W porównaniu miesięcznym (do września), ceny usług delikatnie spadły – o 0,2 proc.

W lipcu 2025 r. produkcja usług (wartości obrotów w cenach stałych uzyskiwanych przez przedsiębiorstwa) była o 7,5% wyższa niż przed rokiem (wówczas odnotowano jej wzrost o 7,1%), a w porównaniu z czerwcem 2025 r. wzrosła o 0,3%. Największymi wzrostami mogą pochwalić się przedsiębiorstwa związane z nadawaniem programów ogólnodostępnych oraz zajmujące się informacją.

Inflacja w sierpniu spadła do 2,9%. Sprawdź, czy Polska jest coraz bliżej celu NBP?
Usługi a inflacja CPI
Wrzesień to już trzeci miesiąc z rzędu, podczas którego inflacja utrzymuje się w zakresie dopuszczalnego odchylenia. Ceny usług pozostają dużym problemem z perspektywy inflacji całościowej, mimo delikatnego spadku miesięcznego, znacząco wykraczają poza cel 2,5 proc. przyjęty przez NBP. Nie pociesza również fakt, że drogie usługi na stałe zawitały do krajobrazu gospodarczego Polski.

“Dynamika w tej grupie obniżyła się z 6 do 5,8% r/r. To za mało, aby oczekiwać silniejszych zmian w przyszłych miesiącach” – komentują eksperci mBanku. Największą bolączką sektora pozostaje presja płacowa, która oddziałuje na usługi o wiele mocniej, niż na inne branże.
Tendencja do wysokiej dynamiki wynagrodzeń utrzymuje się od końca 2024 roku. “Koszty wynagrodzeń w sekcjach ogółem wzrosły o 9,6% r/r.” – czytamy w analizie Alior Banku. W przypadku sektorów usługowych takich jak: finanse i ubezpieczenia, opieka zdrowotna lub administracja dane te są znacząco wyższe i wynoszą: od 12,8 proc. do 16,5 proc. Pracodawcy “odbijają” sobie wysoki koszt wynagrodzeń poprzez podniesienie cen oferowanych usług.
Liderzy przychodów, ale też kosztów? Zobacz, jak MŚP przygniata presja płacowa
Znacząca zmiana wydaje się nierealna mimo, że eksperci zapowiadają powolne wyhamowanie dynamiki płac. Warto przypomnieć, że od początku 2026 roku płaca minimalna wzrośnie do 4806 zł brutto miesięcznie, co zapewne wpłynie na dalszą dynamikę, a co za tym idzie inflację w usługach.
Według grafiki ekspertów banku Pekao, usługi odpowiadają aktualnie za około połowę wzrostu inflacji. Jest to bardzo duży wzrost w porównaniu do “szczytu inflacyjnego” z 2023 roku.

Produkcja usług ma się dobrze?
GUS opublikował również dane dotyczące produkcji usług. “Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w lipcu 2025 r. produkcja usług była o 6,5% wyższa niż w analogicznym miesiącu ub. roku, a w odniesieniu do czerwca 2025 r. wzrosła o 0,1%. W porównaniu do przeciętnej miesięcznej produkcji usług w 2021 r. produkcja usług zwiększyła się o 28,2%” – czytamy w raporcie.
Oznacza to, że mimo niepewnej sytuacji i zmian na rynku, usługi względnie dobrze odnajdują się w aktualnych realiach gospodarczych. Według danych Alior Banku, podmioty sektora MŚP nakierowane na usługi odnotowały zdecydowany wzrost przychodów (między 10, a 25 proc. w zależności od branży) w pierwszym kwartale 2025 roku (w porównaniu do analogicznego okresu rok temu).
Sprawdź, jak Polska gospodarka przyspiesza. Czy usługi napędzają PKB?

Rekordzistami wzrostu według działów (w porównaniu z lipcem 2024 r.) były działalności związane z nadawaniem programów ogólnodostępnych (wzrost o 54,9 proc.) i informacją (wzrost o 27,7 proc.). Dobrze poradziły sobie również działalności z zakresu prawa, rachunkowości i podatków oraz reklamy.

“Największy spadek produkcji usług wystąpił natomiast w działalności związanej z obsługą rynku nieruchomości – o 9,0% oraz w telekomunikacji – o 3,2%” – czytamy. Jest to szczególnie ciekawe w kontekście rosnącej aktywności na rynku nieruchomości spowodowanej spadającymi stopami procentowymi.
źródło: GUS, Bankier, Business Insider