Zetki najbardziej przytłoczone stresem. Jak zmieniają rynek pracy?

Pokolenie Z to osoby urodzone w latach 1995 – 2012. Szacuje się, że obecnie co piąty aktywny zawodowo Polak to przedstawiciel Zetek. Starsze pokolenia często nazywają ich roszczeniowymi. Czy słusznie?

Jak wynika z ankiety OLX, polscy pracodawcy doceniają najmłodszych pracowników i zmiany, które wprowadzają. 1/3 organizacji przyznała, że Generacja Z wpłynęła na opracowanie transparentnych perspektyw awansu zawodowego i siatki wynagrodzeń.

Również co trzecia firma twierdzi, że dzięki zetkom zmieniła sposób organizacji pracy i ustalania oraz komunikowania przez przełożonych celów. Zmieniła się też atmosfera w pracy z powodu budowania bardziej partnerskich relacji z przełożonymi.

Zaistniałe zmiany wpływają na całe organizacje, a przez to na wszystkie pokolenia pracowników. Jakie zatem są nastroje pracownicze wśród Polek i Polaków?

Na czym zależy młodym ludziom w pracy? Praca zdalna na szarym końcu, dowiedz się więcej.

Zetki są bardziej zadowolone z pracy

Globalny Barometr Talentów ukazuje nastroje pracownicze w oparciu o trzy wskaźniki: indeks poczucia pewności, indeks wellbeingu i indeks satysfakcji z pracy. Ogólny wynik dla Polski za rok 2025 osiągnął poziom 69%. Indeks poczucia pewności był najwyższy i wyniósł 78%. Indeks wellbeingu wyniósł 68%. Najniżej prezentuje się indeks satysfakcji z pracy – 61%.

Jak wynika z raportu, to pokolenie Z odczuwa najwyższy poziom codziennego stresu. Przy czym mężczyźni deklarują go częściej od kobiet – 45% do 36%.

Z drugiej strony znacząca jest różnica w odczuwaniu work-life balance u Zetek. Tutaj średnia poziomu mężczyzn wynosi 81%, co jest najwyższym wskaźnikiem wśród wszystkich pokoleń. U kobiet z pokolenia Z średnia wynosi 70% i jest jedną z najniższych na tle pokoleniowym.

Warto wspomnieć, że ponad 60% młodych kobiet w wieku 18–24 lat czuje się “starsza psychicznie” niż w rzeczywistości. Więcej o dobrostanie Polek pisaliśmy w innym artykule.

Za to poziom satysfakcji z pracy wzrósł u Zetek o 4 pkt proc. w porównaniu do 2024 roku. Jest to największy wzrost ze wszystkich pokoleń. Co na to wpłynęło?

Aktualny poziom satysfakcji z pracy, który u obu płci wynosił ponad 50%, ocena stabilności zatrudnienia, gdzie u mężczyzn wskaźnik wyniósł 68%, a u kobiet 58%.

Wliczano w to również poczucie pewności w poszukiwaniu nowej pracy. Tutaj kobiety miały nieznacznie wyższy poziom, czyli 68% do 62% mężczyzn. Istotnym aspektem było również zaufanie do menadżera, które u Zetek osiągnęło poziom powyżej 50%.

Najniższe poziomy wymienionych wcześniej wskaźników mieli Millenialsi, czyli osoby urodzone między 1980 a 2000 rokiem.

Jak zmienia się rynek pracy w 2025 roku i czego oczekują pracownicy? Sprawdź!

Kobiety Zetki pewniejsze od mężczyzn?

Pewność pracowników pokolenia Z oscylowała na poziomie 79% u mężczyzn i 83% u kobiet. Wpływ na wynik miała analiza czterech czynników.

Rozwój kariery, czyli możliwość zdobywania umiejętności i wiedzy, aby osiągnąć w organizacji swoje cele zawodowe. Poziom u kobiet wyniósł 85%, gdzie na tle pokoleniowym wyższy wskaźnik mieli tylko mężczyźni z pokolenia Baby Boomers. Panowie z pokolenia Z osiągnęli poziom 79%, który był trzecim wynikiem.

Znaczące różnice między płciami były w kolejnych wskaźnikach. Możliwości zawodowe, czyli awanse lub zmiany stanowiska, lepiej oceniają mężczyźni niż kobiety w niemal wszystkich pokoleniach. Jedynie u Millenialsów kobiety miały o 2% wyższy wskaźnik.

Ciekawe jest odczuwanie pewności siebie w zakresie umiejętności i doświadczenia, potrzebnych do wykonywania pracy. Tutaj kobiety Zetki osiągnęły poziom aż 97%, a wyższy wskaźnik miało tylko najstarsze pokolenie. Najmłodsi mężczyźni osiągnęli poziom 86%, co było najniższym wskaźnikiem na tle międzypokoleniowym.

Zaskakuje też poziom dostępu do najnowszych technologii, gdzie kobiety z pokolenia Z osiągnęły poziom 84%, a ich koledzy 73%, co jest najniższym wskaźnikiem na tle międzypokoleniowym.

Gdzie Polacy chcą pracować? Sprawdź, które branże są najpopularniejsze.

Co z bezrobociem wśród młodych?

Jak pokazują dane, stopa bezrobocia wśród młodych ludzi jest niemal trzykrotnie większa od stopy bezrobocia w Polsce. I rośnie najszybciej w Unii Europejskiej. Zgodnie z danymi Trading Economics, w maju 2025 roku poziom dla najmłodszych pracowników wyniósł 13,5%, wobec 10,6 proc. w 2024 roku. To wzrost o 2,9% pkt proc. i wzrost względny aż o 27,4 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.

W tym samym czasie krajowa stopa bezrobocia wyniosła 5%, co jest jednym z niższych czynników w UE.

W Europie najwyższy poziom bezrobocia wśród młodych jest we Włoszech. Jak informuje Trading Economics, w maju 2025 roku stopa bezrobocia wyniosła 21,60%. Jednak z takim tempem wzrostu w Polsce, możemy szybko ich dogonić lub nawet prześcignąć.

Dodatkowo w Polsce maleją oferty pracy. Czerwcowa liczba nowych ofert pracy w Polsce jest najniższa od listopada 2024 r., o czym pisaliśmy wcześniej. Problemem jest też przejmowanie przez Sztuczną Inteligencję prostych zadań, które dawniej wykonywali juniorzy, co dla przykładu mocno odczuła branża IT.

Polska stoi przed wyzwaniem. Brakuje rąk do pracy? Sprawdź!

Młodzi ludzie czekają na lepsze czasy?

Jest nawet nazwa dla ogólnoświatowego zjawiska społeczno-gospodaraczego, w którym młodzi ludzie nie pracują, nie są w edukacji, ani nie przygotowują się do zawodu – NEET (ang. not in education, employment or training). Jak informuje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), w Polsce około 10% młodych ludzi należało do tej grupy, zgodnie z danymi na rok 2023.

Co na to wpływa? Miejsce zamieszkania (na wsi i w małych miejscowościach trudniej o pracę i naukę), poziom wykształcenia, ale też sytuacja ekonomiczna czy rodzinna.

Według Międzynarodowej Organizacji Pracy w 2023 roku około 1/5 osób w wieku 18 – 24 należała do grupy NEET. Przyczynia się do tego trudny start młodych ludzi na rynku pracy, rosnący koszt życia, malejące szanse na własny dom czy nadzieje na emerytury.

Jednocześnie młodzi ludzie chcą, aby ich praca miała znaczenie, a wynagrodzenie było godne. Zależy im na elastyczności formy świadczenia pracy i zachowaniu równowagi między życiem zawodowym a osobistym. Jeśli mogą sobie na to pozwolić, wolą poczekać na ofertę pracy lepiej dostosowaną do ich potrzeb.

Jak można zauważyć na podstawie omawianego wcześniej raportu OLX, część pracodawców w Polsce dostosowuje organizacje do potrzeb najmłodszych pracowników. Zważywszy na rosnące tempo bezrobocia i starzejące się polskie społeczeństwo, warto zadbać już teraz, aby Zetki zostały w kraju i były aktywne zawodowo.

Źródła: Business Insider, Puls HR.