
Zmniejsza się liczba osób ograniczających wydatki. Ceny nie powstrzymują konsumpcji
Zgodnie z badaniem CBOS, Polacy coraz mniej dbają o ograniczanie swoich wydatków. W marcu 40% z nich zadeklarowało, że ogranicza wydatki na bieżące potrzeby, co oznacza spadek o 7 punktów procentowych w porównaniu do stycznia. Może świadczyć o wzrastającej pewności siebie konsumentów, mimo trudnej sytuacji gospodarczej.

Polacy, mimo inflacji i niepewności ekonomicznej, zaczynają traktować swoje wydatki na podstawowe potrzeby jako coś, co nie wymaga dużych cięć. Ograniczenia budżetowe są coraz rzadsze, choć obawy o przyszłość finansową wciąż pozostają na wysokim poziomie.
Optymizm konsumencki w Polsce. Wydajemy coraz więcej
Badanie wskazuje na rosnącą liczbę osób, które nie czują konieczności ograniczania wydatków. W lutym i marcu 2025 roku zauważalny jest trend zmniejszenia odsetka osób oszczędzających na codziennych potrzebach.
Mimo wzrostu wydatków, niepokój związany z sytuacją ekonomiczną w kraju wciąż jest zauważalny. 48% badanych obawia się o przyszłość gospodarczą, co pokazuje, że Polacy pozostają ostrożni, choć niekoniecznie na poziomie indywidualnym.
Sytuacja finansowa obywateli. Polacy wciąż nie oszczędzają
Z danych wynika, że 14% Polaków nadal pożycza pieniądze na bieżące potrzeby. Natomiast 50% badanych chwali się oszczędnościami, ale to nie oznacza, że są one wystarczające w kontekście rosnących cen.
Patrząc na zmieniające się preferencje konsumentów, widać wyraźnie, że kwestie związane z finansami osobistymi stają się coraz bardziej złożone. Z jednej strony więcej osób ma oszczędności, z drugiej – rosnące ceny wymuszają większe wydatki.
Mimo niepokoju gospodarczego, Polacy nie ograniczają wydatków
Badanie CBOS wskazuje, że większy optymizm wykazują osoby młodsze oraz mieszkańcy dużych miast. Osoby, które zarabiają powyżej 7 tys. zł netto, również zauważają poprawę swojej sytuacji finansowej. Natomiast osoby o niższych dochodach (do 2999 zł) są bardziej pesymistycznie nastawione do swojej przyszłości finansowej.
Pomimo nieznacznego wzrostu nastrojów konsumenckich, obawy o inflację i dalsze podwyżki cen wciąż dominują w polskim społeczeństwie.