
NBP z ujemnym saldem. Problem z ożywieniem rynku?
Narodowy Bank Polski opublikował dane dotyczące bilansu płatniczego Polski w maju 2025 r. Co wpłynęło na import i eksport? Jak dane NBP komentują eksperci?

Saldo rachunku bieżącego w maju br. było ujemne i wyniosło 7,4 mld zł – podał Narodowy Bank Polski. W analogicznym miesiącu 2024 r. saldo rachunku bieżącego było również ujemne i wyniosło 2 mld zł.
“W maju 2025 r. w rachunku bieżącym bilansu płatniczego odnotowano dodatnie saldo usług (13,8 mld zł) oraz ujemne salda dochodów pierwotnych (14,0 mld zł), obrotów towarowych (6,1 mld zł) i dochodów wtórnych (1,1 mld zł)” – czytamy w komunikacie polskiego banku centralnego.
NBP podał, że w maju 2025 r. wartość eksportu wzrosła o 3,4 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca 2024 r. (najsilniej od marca 2023 r.) i wyniosła 119,9 mld zł. Wartość importu wzrosła o 4,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosła 126,1 mld zł.
W komunikacie bank centralny ocenił, że tendencje w poszczególnych kategoriach towarów “pozostawały nadal bardzo zróżnicowane, co oznacza, że ożywienie nie przebiega jednakowo na wszystkich rynkach”.
“W omawianym okresie największy wzrost eksportu odnotowano w przypadku zabawek, odzieży oraz produktów farmaceutycznych. Pozytywny wpływ na dynamikę eksportu miał także ponowny wzrost sprzedaży zagranicznej branży motoryzacyjnej. Kolejny miesiąc odnotowano wyraźny wzrost w eksporcie produktów rolnych. Z kolei wyraźna tendencja spadkowa była kontynuowana w eksporcie towarów konsumpcyjnych trwałego użytku” – poinformował NBP.
Obniżka stóp procentowych. Jak RPP uzasadnia swoją decyzję? Sprawdź!
Co wpłynęło na import?
Bank ocenił, że istotny wpływ na wzrost importu w maju 2025 r. miały dostawy uzbrojenia. Według komunikatu, na relatywnie wysokim poziomie kształtowała się także dynamika importu towarów konsumpcyjnych oraz produktów rolnych. W informacji NBP czytamy, że negatywny wpływ na dynamikę importu ogółem miał duży spadek cen importowanej ropy naftowej.
W omawianym okresie ceny ropy obniżyły się do najniższego poziomu od września 2021 r., co wynikało ze spadku cen na światowych rynkach i pogłębiającej się deprecjacji dolara amerykańskiego.
“Przychody z tytułu eksportu usług wyniosły 39,3 mld zł i w porównaniu z analogicznym miesiącem 2024 r. zwiększyły się o 2,3 mld zł (tj. o 6,2 proc.). Wartość rozchodów wyniosła 25,2 mld zł i zwiększyła się o 2,2 mld zł (tj. o 9,4 proc.) w porównaniu z majem 2024 r.” – poinformował NBP.
Awans polskiej gospodarki? Poznaj wyzwania przedsiębiorców.
Bank centralny podał także, że saldo dochodów pierwotnych było ujemne i wyniosło 14 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. pogłębiło się ono o 3,1 mld zł. W ocenie NBP największy wpływ na pogorszenie ujemnego salda dochodów pierwotnych miał wzrost dochodów zagranicznych inwestorów z tytułu inwestycji portfelowych w polskich podmiotach, które powiększyły się o 1,9 mld zł.
Z komunikatu wynika także, że dochody zagranicznych inwestorów bezpośrednich w maju 2025 r. wyniosły 12,7 mld zł.
Komentarz ekspertów PKO BP
Deficyt na rachunku obrotów bieżących w tym roku wzrośnie do 1,5 proc. PKB, ale nie przekroczy tego poziomu – napisali ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych NBP.
“W ujęciu 12- miesięcznym deficyt wynosi już 1 proc. PKB, a jego wzrost się najpewniej jeszcze nie zakończył, chociaż obecnie nie oczekujemy przekroczenia 1,5 proc. PKB. Główny winowajca to coraz głębszy deficyt towarowy, po maju równy 1,6 proc. PKB. W ostatnich miesiącach stopniowo zmniejszała się też nadwyżka usługowa (po maju wyniosła 4,6 proc. PKB), stabilne są z kolei deficyty w dochodach pierwotnych (-3,6 proc. PKB) oraz wtórnych (-0,4 proc. PKB)” – napisali ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych NBP.
Wskazali oni, że w handlu międzynarodowym widać tendencje wzrostowe. Podkreślili jednak, że perspektywy wymiany towarowej są obarczone dużą niepewnością – stopniowe ożywienie w gospodarkach partnerów handlowych wskazuje na prawdopodobne przyśpieszenie eksportu, na którym cieniem kładzie się jednak agresywna i nieprzewidywalna polityka celna USA.
“Również na rachunku usługowym obserwujemy przyspieszenie wzrostu wymiany międzynarodowej – eksport usług wzrósł o 7 proc. r./r. a import o 10,2 proc. r./r. Eksport usług, który jest mniej narażony na negatywne skutki protekcjonizmu niż w przypadku towarów, radzi sobie w ostatnich miesiącach zdecydowanie lepiej” – czytamy w komentarzu PKO BP.
Analitycy banku podkreślili, że na rachunku finansowym widać poprawę w zakresie napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) do Polski.
“W ujęciu 12-miesięcznym wyniósł on 2,6 proc. PKB, najwięcej od lipca 2024, do czego przyczyniła się poprawa w zakresie instrumentów dłużnych. Może to wskazywać na uspokojenie sytuacji po bardzo trudnym 2024, kiedy napływ FDI zmniejszył się do 2,3 proc. PKB z 4,2 proc. PKB w 2023. Jednak dane o zapowiadanych inwestycjach typu greenfield studzą optymizm prognoz” – napisali ekonomiści PKO BP.