Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Połowa europejskich firm przeniosła produkcję. Co jest przyczyną?

Spośród prezesów z całego świata blisko 40% przeniosło produkcję do kraju, w którym firma ma siedzibę, a co piąta osoba przeniosła do regionu – wynika z badania firmy doradczej EY. Jak prezesi oceniają niepewność geopolityczną? Jakie mają plany inwestycyjne?

Linia produkcyjna.
Źródło: Freepik

Produkcję do kraju pochodzenia przedsiębiorstwa lub regionu przeniosło 48 proc. europejskich firm – wynika z badania firmy doradczej EY. Dodano, że 57 proc. prezesów spodziewa się, że wysoki poziom niepewności geopolitycznej i gospodarczej potrwa jeszcze przynajmniej rok.

Jak wskazano w badaniu, 32 proc. prezesów przeniosło przynajmniej część produkcji lokalnie (do kraju, w którym produkty będą sprzedawane), a 16 proc. regionalnie. Spośród prezesów z całego świata 38 proc. przeniosło produkcję do kraju, w którym firma ma siedzibę, a 21 proc. do regionu.

Jednocześnie większość firm jest obecnie w trakcie przenosin – w przypadku przedsiębiorstw europejskich jest to 72 proc., a globalnie 71 proc. W badaniu wzięło udział ponad 1,2 tys. prezesów dużych firm z 21 krajów.

Dodano, że zarówno europejscy, jak i światowi prezesi najchętniej przenoszą bliżej kraju swojej siedziby przede wszystkim technologie i dane (42 proc. w zakresie lokalnym i 41 proc. regionalnym), badania i rozwój (39 proc. lokalnie, 41 proc. regionalnie) oraz skracają łańcuchy dostaw (46 proc. lokalnie i 37 proc. regionalnie).

Rekordowy wzrost ataków na polskie firmy – ostrzeżenie Ministerstwa Finansów, dowiedz się więcej.

Dlaczego firmy przenoszą produkcje?

Autorzy badania ocenili, że coraz większa skłonność firm do przenosin, m.in. produkcji, do swojego kraju lub pobliskich państw wynika m.in. z zawirowań geopolitycznych, lub niepewności związanej z cłami.

Przedsiębiorstwa chcą uniezależnić się od zakłóconych, globalnych łańcuchów dostaw i przenoszą przynajmniej niektóre elementy produkcji i zaopatrzenia do swoich krajów albo do regionów, co pozwala im efektywniej dostosować produkty i usługi do warunków rynkowych – w tym w zakresie prawnym i podatkowym – zapewniając sobie silniejszą przewagę konkurencyjną.

“Należy pamiętać, że nearshoring nie stanowi uniwersalnego rozwiązania dla wyzwań przedsiębiorstw. Rosnące grono firm widzi w tym działaniu znaczący potencjał podnoszący ich odporność operacyjną. Lokalizacja Polski w centrum Europy oraz na szlaku pomiędzy Północą a Południem kontynentu może przynieść naszemu krajowi szereg korzyści” – wskazał, cytowany w publikacji, Paweł Bukowiński z EY-Parthenon Polska.

“Niemniej niektóre firmy uznają pełne przeniesienie działalności do swojego kraju za niepraktyczne, zbyt kosztowne lub niepotrzebne. Dlatego decydują się na hybrydowe podejście, równoważąc globalną skalę z regionalną elastycznością” – podsumował ekspert.

Liderzy przychodów, ale też kosztów? MŚP przygniata presja płacowa, dowiedz się więcej.

Jak niepewność geopolityczną oceniają prezesi?

Jak wskazano w raporcie, 57 proc. prezesów firm spodziewa się, że wysoki poziom niepewności geopolitycznej i gospodarczej potrwa jeszcze przynajmniej rok. 39 proc. uważa, że potrwa od pół roku do roku, 33 proc. uważa, że od roku do trzech lat, a 17 proc. wskazało, że od trzech do pięciu lat.

Zdaniem 7 proc. prezesów wysoki poziom niepewności geopolitycznej i gospodarczej będzie trwał jeszcze ponad pięć lat, a 4 proc. jest zdania, że zakończy się w ciągu poniżej sześciu miesięcy.

W publikacji oceniono, że geopolityka i wynikająca z niej skomplikowana sytuacja gospodarcza powodują, że ankietowani prezesi firm zmieniają modele operacyjne, by wzmacniać lokalne i regionalne kompetencje, dzięki czemu są w stanie szybciej dostosowywać się do zmienności na rynkach i w przepisach.

“Z każdym kwartałem rośnie grono prezesów, którzy lepiej postrzegają globalne, regionalne i sektorowe perspektywy. Ten wzrost optymizmu to efekt z jednej strony większej pewności co do własnych zysków i rentowności, a z drugiej coraz lepszej zdolności przedsiębiorstw do adaptacji w stawianiu czoła biznesowym wyzwaniom. Nie bez znaczenia jest także odporność rynków finansowych i stały dostęp do kapitału” – ocenił Bukowiński.

Koniec pracy zdalnej? “Zwolnienia przeprowadzone tylnymi drzwiami”, dowiedz się więcej.

W co obecnie inwestują prezesi?

Z badania wynika również, że 52 proc. (a 55 proc. w samej Europie) prezesów zwiększa inwestycje, by przyspieszyć zmianę oferowanych produktów i usług, co pozwala im dostosować się do oczekiwań rynków i konsumentów.

Jednocześnie 39 proc. planuje utrzymać dotychczasowy poziom inwestycji, a 2 proc. chce w ciągu najbliższego roku je zmniejszyć. Jak wskazano, głównym celem takich działań jest poprawa wyników finansowych – wskazało tak 41 proc. respondentów globalnie i 49 proc. w Europie.

Średnie firmy gotowe na kolejny krok. Jesteśmy w punkcie przesilenia, dowiedz się więcej.

W publikacji EY oceniono również, że transakcje fuzji i przejęć będą się dynamicznie rozwijać. W sierpniu 2025 r. ich wartość globalnie wynosiła ponad 331,6 mld dolarów w stosunku do prawie 280 mld dolarów rok wcześniej.

W ciągu najbliższego roku do przejęć ma dochodzić przede wszystkim w celu pozyskania technologii oraz własności intelektualnej (41 proc. wskazań), wejścia na nowe rynki (35 proc.) oraz ekspansji i poprawy wydajności (34 proc.).

Zobacz też