Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Nastroje przedsiębiorców wreszcie pozytywne! Co jest powodem?

Miesięczny Indeks Koniunktury osiągnął w październiku najwyższą wartość w tym roku – poinformował Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Polscy przedsiębiorcy są w pozytywnych nastrojach. “Na uwagę zasługuje znaczna poprawa sytuacji w dużych przedsiębiorstwach, podczas gdy małe i mikrofirmy wciąż mierzą się z ograniczoną aktywnością inwestycyjną i słabszym portfelem zamówień” – skomentowała ekspertka z PIE. Co przyczyniło się do poprawy sytuacji gospodarczej? W których branżach przeważają pozytywne nastroje?

Źródło: Polski Instytut Ekonomiczny, Facebook.

W październiku Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) wzrósł o 6,1 pkt miesiąc do miesiąca, do 103,2 pkt. Jest to najwyższa tegoroczna wartość indeksu. Po raz pierwszy od pięciu miesięcy wskaźnik przekroczył poziom neutralny wynoszący 100,0; oznacza to, że więcej przedsiębiorców ocenia obecną sytuację gospodarczą pozytywnie niż negatywnie.

Obecny MIK jest też o 0,3 pkt wyższy od najwyższych dotychczasowych tegorocznych wartości odnotowanych w lutym i kwietniu – po 102,9 pkt. Jest też wyższy o 3,6 pkt niż ubiegłoroczny odczyt październikowy, który osiągnął 99,6 pkt.

Ile zarabiają Polacy? To mniej niż wskazuje “średnia”, dowiedz się więcej.

Wynagrodzenie i zatrudnienie spadło

PIE poinformował, że w październikowym odczycie trzy spośród siedmiu obserwowanych komponentów: płynność finansowa, wynagrodzenia i zatrudnienie, odnotowały odsezonowane wartości powyżej poziomu neutralnego.

Po czterech miesiącach spadku wartość wskaźnika “płynność finansowa” wzrosła miesiąc do miesiąca o 15,4 pkt, do 125,8 pkt. Ponad połowa badanych firm (52 proc.) ocenia płynność finansową jako dostateczną, by zapewnić ciągłość funkcjonowania firmy powyżej trzech miesięcy, a 29 proc. przez 2-3 miesiące.

Wartości wskaźników wynagrodzeń i zatrudnienia nieznacznie spadły miesiąc do miesiąca, ale nadal utrzymują się powyżej poziomu neutralnego. Wartość wskaźnika “wynagrodzenia” obniżyła się o 0,2 pkt, do 110,2 pkt. Ponad 90 proc. badanych firm deklaruje utrzymanie poziomu wynagrodzeń pracowników przez najbliższe 3 miesiące, a 7 proc. firm chce je zwiększyć.

Wartość wskaźnika “zatrudnienie” spadła miesiąc do miesiąca o 3,3 pkt, do 103,2 pkt. Mimo wysokich kosztów pracowniczych 82 proc. firm planuje utrzymanie poziomu zatrudnienia, a 11 proc. – jego zwiększenie w najbliższych trzech miesiącach.

Firmy masowo rezygnują z umów o dzieło. Skąd ta drastyczna zmiana? Sprawdź!

Rośnie sprzedaż i moc produkcyjna

Wskaźnik wartości sprzedaży wzrósł w ujęciu miesięcznym o 12,3 pkt, do 97,7 pkt. Obecnie jest o 4,1 pkt niższy niż najwyższa wartość w br. odnotowana w kwietniu. Piąty z kolei miesiąc rośnie wskaźnik liczby nowych zamówień – tym razem o 3,9 pkt, dochodząc do 95,8 pkt, ale od lutego br. pozostaje poniżej poziomu neutralnego.

Wartość wskaźnika “moce produkcyjne” wzrosła miesiąc do miesiąca o 1,9 pkt, do 95,3 pkt. 73 proc. badanych firm ocenia moce produkcyjne jako wystarczające, a 12 proc. jako zbyt małe przy rosnącym portfelu zamówień i przewidywanych na najbliższy miesiąc zmianach popytu. Wartość wskaźnika “inwestycje w aktywa materialne lub niematerialne” wzrosła miesiąc do miesiąca o 12,4 pkt i wynosi 94,2 pkt.

“Październikowy wzrost MIK do poziomu 103,2 pkt to wyraźny sygnał poprawy nastrojów wśród przedsiębiorców – po raz pierwszy od pięciu miesięcy wskaźnik jest powyżej progu neutralnego. Źródłami tej poprawy są przede wszystkim stabilna płynność finansowa oraz utrzymanie poziomu zatrudnienia i wynagrodzeń, ale również częściej niż w poprzednich miesiącach deklarowany wzrost wartości sprzedaży oraz liczby nowych zamówień” – skomentowała dr Katarzyna Dębkowska z PIE.

PIP planuje kontrole. “Firmy mogą nie przetrwać fali”, dowiedz się więcej.

Gdzie przeważają nastroje pozytywne?

Jak wskazali eksperci PIE, przewagę nastrojów pozytywnych nad negatywnymi widać przede wszystkim w firmach dużych (108,3 pkt) i średnich (103,3 pkt). Pogorszenie nastrojów odnotowano jednak wśród małych firm. W tej grupie odnotowano spadek wskaźnika miesiąc do miesiąca o 5,9 pkt, do 89,5 pkt. Wśród mikroprzedsiębiorstw wartość MIK wzrosła o 1,7 pkt, ale negatywne nastroje przeważają nad pozytywnymi (93,2 pkt).

Biorąc pod uwagę podział na branże, przewagę pozytywnych nastrojów widać w firmach produkcyjnych (107,7 pkt), handlowych (102,2 pkt) oraz z branży transportu, spedycji i logistyki (100,2 pkt). Mimo poprawy nastrojów w budownictwie, w tej branży wciąż widać przewagę nastrojów negatywnych nad pozytywnymi (97,1 pkt). Z kolei branża usługowa zanotowała spadek wartości MIK, co przełożyło się na uzyskanie wyniku minimalnie poniżej poziomu neutralnego.

NBP łagodzi kurs. Bank Światowy podtrzymuje prognozę dla Polski, dowiedz się więcej.

“Na uwagę zasługuje znaczna poprawa sytuacji w dużych przedsiębiorstwach, podczas gdy małe i mikrofirmy wciąż mierzą się z ograniczoną aktywnością inwestycyjną i słabszym portfelem zamówień. W branży budowlanej i usługowej nadal widoczna jest presja kosztowa, jednak w produkcji i handlu widać coraz wyraźniejsze symptomy ożywienia”– zauważyła Dębkowska.

“W szerszym kontekście makroekonomicznym poprawa nastrojów znajduje potwierdzenie w danych – PKB Polski wzrósł w II kwartale br. o 3,4 proc. rok do roku, a inflacja we wrześniu utrzymała się na poziomie 2,9 proc. rok do roku, co sprzyja stabilności otoczenia biznesowego” – podsumowała ekspertka.

Połowa polskich firm ma śmiałe plany. USA ulubionym kierunkiem, dowiedz się więcej.

Polskie firmy będą skłonne do inwestycji?

Wzrost Miesięcznego Indeksu Koniunktury (MIK) w październiku do najwyższego poziomu w tym roku wskazuje na rosnącą skłonność firm do inwestycji – wynika ze wpisu w mediach społecznościowych wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju Mikołaja Raczyńskiego.

“Nie jest to popularny wskaźnik, ale MIK nieraz dobrze oddawał tempo ożywienia – w październiku najwyżej w tym roku. Także w PFR widzimy rosnącą skłonność firm do inwestycji” – napisał wiceprezes PFR. Dodał, że równocześnie nastroje konsumentów są najwyżej od 2020 roku. Jego zdaniem na tle słabej koniunktury w Niemczech widać „coraz mocniejszy obraz Polski”.

Zobacz też