
Emerytury kobiet wciąż niższe. Różnica może zaskoczyć
3,9 tys. zł – tyle wyniosła średnia emerytura w Polsce w 2024 roku. Fakt, że wysokość świadczenia różni się w zależności od płci, nie zaskakuje już nikogo. Zaskakiwać może jednak skala tej różnicy. Kobiety otrzymują średnio aż o 1,5 tys. zł mniej niż mężczyźni – poinformował Polską Agencję Prasową Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS.

Jak wskazał w wywiadzie dla PAP prezes ZUS, Paweł Derdziuk, obecnie około 850 tys. emerytów pozostaje aktywnych zawodowo. Dodatkowo – jak zaznaczył – około 150 tys. osób, mimo że nabyło już prawo do emerytury, nie zdecydowało się jeszcze na jej pobieranie i wciąż pracuje.
Każdy kolejny rok pracy, to o średnio 10 proc. wyższa emerytura
Prezes ZUS podkreśla, że osoby te mogą liczyć na wyższe świadczenia: – Wydłużenie aktywności zawodowej o jeden rok zwiększa wysokość emerytury o około 8–12 proc.
Według danych ZUS-u w 2024 roku średnia emerytura wynosiła około 3,9 tys. zł. – Oczywiście różniła się ona w zależności od płci – zaznacza Derdziuk. Jak wskazuje prezes ZUS, rozbieżność między wysokością emerytur kobiet i mężczyzn wynosi średnio około 1,5 tys. zł. Przyczyną są m.in. różny wiek emerytalny, niższe zarobki kobiet oraz – w konsekwencji – niższe składki odprowadzane do systemu.
Czy wiesz na co najczęściej odkładają pieniądze Polacy? Sprawdź!
Kiedy przejść na emeryturę?
Prezes ZUS podkreśla, że moment przejścia na emeryturę to kwestia indywidualna, a podjęcie tej decyzji może wiązać się z różnymi korzyściami.
Niektórzy decydują się na zakończenie aktywności zawodowej na początku roku, aby otrzymać odprawę emerytalną i jednocześnie uniknąć wejścia w wyższy próg podatkowy. Inni czekają do czerwca, by skorzystać z rocznej waloryzacji konta emerytalnego. Są też osoby, które przechodzą na emeryturę bezpośrednio po osiągnięciu wieku emerytalnego lub po rozwiązaniu umowy o pracę.
Paweł Derdziuk zachęca do skorzystania z kalkulatora emerytalnego w aplikacji mZUS lub zalogowania się na platformie eZUS. Narzędzia te pozwolą sprawdzić, kiedy przejście na emeryturę będzie najbardziej opłacalne.
Opłacasz składki? ZUS: kiedyś sobie podziękujesz
Wysokość przyszłych świadczeń zależy od trzech czynników: okresu opłacania składek, ich wysokości oraz stażu pracy. – Jeśli w wieku 40-50 lat zaczynamy myśleć o emeryturze, to jest już trochę późno – przestrzega prezes ZUS.
Dla młodych pracujących osób nadzieją na wyższe świadczenia w przyszłości mają być coraz bardziej powszechne Pracownicze Plany Kapitałowe, a oprócz nich: Indywidualne Konto Emerytalne (IKE), Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) czy Pracowniczy Program Emerytalny (PPE).
– Kluczowe jest zaufanie do tych systemów. Ludzie często jeszcze żyją w błędnym przekonaniu, że składki płacone do OFE nie mają wpływu na emeryturę. Nie wiedzą, że oszczędności te zostały zapisane na ich subkoncie lub wracają z OFE w postaci “suwaka” z giełdy (…) i są brane do wyliczenia ich aktualnej emerytury – podkreśla Derdziuk.
O tym, w jaki sposób młodzi ludzie oszczędzają na emeryturę możesz przeczytać tutaj.
Jesteś członkiem PPK? Pracodawca dopłaci Ci niemal drugie tyle!
Prezes ZUS zwraca uwagę na szczególną atrakcyjność Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), podkreślając, że pracodawca dopłaca do nich nawet 75 proc. kwoty odkładanej przez pracownika.
Według Derdziuka najbardziej zasadne byłoby jednak “wprowadzenie bezpiecznego i niedrogiego mechanizmu renty dożywotniej dla osób korzystających z III filara”, czyli nieobowiązkowych systemów oszczędzania na emeryturę, takich jak: IKE, IKZE oraz PPE.