Portal dla tych,
którzy chcą dotrzeć na sam szczyt

Rząd rozdaje nawet 28 tys. złotych. Trzeba spełnić jeden warunek

W czasach PRL-u Polacy masowo wpłacali środki finansowe na poczet kupna samochodu. Niestety część z nich do teraz go nie otrzymała. Na szczęście mogą odebrać nawet prawie 30 tys. złotych rekompensaty od rządu. Co trzeba wiedzieć?

Źródło: Źródło: WikimediaCommons, autor Hiuppo

Stara historia wygląda tak, że w latach 80. XX wieku wprowadzono system przedpłat na zakup Fiata 126p oraz 125p. Pieniądze mógł wpłacić każdy obywatel, który posiadał odpowiednią kwotę, co umożliwiało mu później wzięcie udziału w losowaniu i zdobyciu wymarzonego auta.

Ostatecznie tylko nieliczni otrzymali samochód, a zdecydowana większość nie doczekała się wymarzonego auta. Mowa tu o 342 tys. osób. Jednak zgodnie z ustawą z dnia 20 grudnia 1996 r. o zasadach realizacji przedpłat na samochody osobowe (Dz.U. 1996, Nr 156, poz. 776), osoby te mogą liczyć na zwrot pieniędzy i to w zwaloryzowanej wysokości.

PKO BP ostrzega klientów. To nowy rodzaj oszustwa, dowiedz się więcej.

Jak uzyskać rekompensatę?

W celu odebrania rekompensaty za nieodebrany samochód należy udać się do oddziału banku PKO BP i udowodnić regularne wpłaty bez żadnych przerw na podstawie posiadanej książeczki przedpłatowej wraz z dokumentem tożsamości. Zwrot mogą odebrać również spadkobiercy uprawnionych osób. Wypłacane są również pieniądze z książeczek przedpłatowych wraz z odsetkami.

Kwoty rekompensaty są waloryzowane kwartalnie. Zgodnie z danymi “Monitor Polski” obecnie na IV kwartał wartość odszkodowania wynosi około 19 919 zł za Fiata 126p i 28 226 zł za FSO 1500.

Świąteczne zaciskanie pasa. Co drugi Polak nie kupi tych produktów? Sprawdź!

Choć wysokość rekompensat z roku na rok rośnie, coraz mniej chętnych zgłasza się po ich odbiór. W latach 2015-2024 było tylko 10 wypłat. W 2025 roku do 12 listopada nie zrealizowano ani jednej wypłaty. Wciąż 238 przedpłat jest niezrealizowanych, jednak z powodu znikomego zainteresowania programem Ministerstwo Finansów rozważa jego zamknięcie.

Dlatego warto przejrzeć dokumenty czy rodzinne pamiątki i sprawdzić, czy nie jesteśmy posiadaczami takiej książeczki. Nie wiadomo, do kiedy program będzie działał.

Źródła: Business Insider, Interia Motoryzacja

Zobacz też