
Kompetencje walutą przyszłości? Tak się zmienia rynek pracy
Rynek pracy jest w fazie dynamicznych zmian. Podczas rozmów rekrutacyjnych pytanie “co już umiesz” zastępowane jest pytaniem “jak szybko potrafisz nauczyć się czegoś nowego?” – czytamy w raporcie przygotowanym przez No Fluff Jobs. Jakie są kompetencje przyszłości?

Rynek pracy przechodzi zmiany tak szybko jak pędzi świat cyfrowej rewolucji. To, co kiedyś wydawało się scenariuszem futurystycznego filmu Sci-Fi, dziś staje się rzeczywistością. Jednak najważniejsze, aby człowiek w tym chaosie dynamicznych zmian nie zgubił swojego miejsca i roli. Wymaga to samoświadomości, czyli wiedzy o swoich mocnych stronach i nieustannego zdobywania wiedzy o tym, co jest obecnie na fali i o tym, co będzie pożądane na rynku pracy.
Światowe Forum Ekonomiczne szacuje, że w przeciągu najbliższych pięciu lat blisko 40% umiejętności pracowniczek i pracowników ulegnie transformacji lub okaże się przestarzała. To jak pozbycie się prawie co drugiej swojej umiejętności – bo świat już tego nie potrzebuje. Nie wiem, czy tak szybkie zmiany działy się kiedykolwiek. Chyba nie. Jak, więc nadążyć za nimi?
W świecie nieustających transformacji to właśnie kompetencje mogą okazać się walutą przyszłości – sformułowanie to pada w raporcie “Umiejętności na rynku pracy 2025” firmy No Fluff Jobs. Jakie, więc kompetencje są cenne z punktu widzenia organizacji w erze sztucznej inteligencji i automatyzacji procesów? I jak połączyć wymagania pracodawców z oczekiwaniami pracowników?
Dobrze płatne zawody bez studiów. Poznaj 10 dochodowych profesji.
Jakie kompetencje dadzą Ci przewagę?
O tym, że na rynku pracy pożądane są kompetencje techniczne z obszaru AI/ML, cyberbezpieczeństwa i analityki danych mówi się sporo. Wiadomo, że to, co rozwija się szybko i jednocześnie wciąż jest innowacyjne, wymaga od nas zdobycia nowych umiejętności. W Polsce ponad połowa przedsiębiorstw boryka się z problemem znalezienia specjalistów na stanowiska IT – wynika z raportu “Cyfrowe wyzwania biznesu” firmy Asseco Cloud.
Jednocześnie, wraz ze wzrostem wykorzystywania w biznesie narzędzi opartych o sztuczną inteligencję i z postępem możliwości oferowanych przez technologię, każdy pracownik potrzebuje zdobyć cyfrowe kompetencje. Czy to wystarczy? Zdecydowanie nie.
Co jeszcze jest istotne? Przede wszystkim tempo zmian wymaga od pracowników otwartości na naukę i nieustającego procesu kształcenia. Przy czym nie liczy się formalna edukacja, a zdobywanie konkretnych umiejętności i doświadczenia. W raporcie czytamy, że pytanie “co już umiesz” zastępowane jest pytaniem “jak szybko potrafisz nauczyć się czegoś nowego i się do tego zaadoptować?”. Pracodawcy doceniają też ukończone kursy, certyfikaty kompetencyjne i edukację nieformalną u kandydatów.
Jednocześnie większość (69%) badanych Polek i Polaków czuje presję zdobywania nowych kompetencji. Nie ma, się co dziwić. Pracownicy często pozostają sami na polu walki. Muszą dokształcać się po godzinach i inwestować w to ciężko zarobione pieniądze. Czy tak to powinno wyglądać?
Jest źle jak w pandemię? Oferty pracy na drastycznym poziomie, dowiedz się więcej.
Dlaczego kompetencje cyfrowe są ważne dla organizacji?
Skoro firmy mają problem ze znalezieniem specjalistów lub osób z konkretnymi umiejętnościami, to również w ich interesie leży rozwój pracowników. Z badania No Fluff Jobs wynika, że 23% firm oferuje rozwój tylko kadrze wyższego szczebla lub na konkretnych stanowiskach.
Z kolei 58% firm deklaruje posiadanie budżetu na szkolenia. Jednak patrząc na różne raporty, gdzie badane są przyczyny rezygnacji z pracy w danych organizacjach, brak rozwoju i awansu jest często wymienianym powodem.
“Edukacja w zakresie AI to nie tylko nauka obsługi narzędzi. To rozwijanie kompetencji analitycznych, krytycznego myślenia oraz zdolności do współpracy z technologią w sposób świadomy i etyczny” – wyjaśnia Aleksandra Brzozowska, ekspertka cytowana w raporcie “Umiejętności rynku pracy 2025”.
“Pracownicy, którzy rozumieją, czym jest AI, są lepiej przygotowani do adaptacji, innowacji i podejmowania decyzji opartych na danych – co czyni ich bardziej wartościowymi dla organizacji i odpornymi na zmiany rynku” – podsumowuje Brzozowska.
Firmy zapominają o inwestycjach w ludzi?
Wcześniej pisaliśmy na 26.piętrze o raporcie “Global Workforce Report” firmy Workday. Organizacja ta na podstawie danych z setek milionów anonimowych transakcji przedstawiła niepokojące dane. We wszystkich badanych branżach odnotowano wzrost wskaźnika odejścia pracowników o wysokiej wydajności.
Dlaczego talenty odchodzą? W 10 na 11 branż odnotowano spadek awansów. Zatrudnienie wewnętrzne spadło o 8%. Brakuje jasnych ścieżek kariery i możliwości awansu wewnątrz struktur. Firmy tak skupiły się na rozwoju technologicznym, że zapomniały o ludziach.
Z innego raportu firmy Workday wynika, że sztuczna inteligencja jest docenianym pomocnikiem, jednak pracownicy nie chcą być przez nią zarządzani.
“Wkraczamy w nową erę pracy, w której sztuczna inteligencja może być niesamowitym partnerem, uzupełniając ludzkie cechy takie, jak przywództwo, empatia i zdolność do podejmowania przemyślanych decyzji. Budowanie zaufania oznacza wykorzystywanie sztucznej inteligencji świadomie i stawianie ludzi w centrum każdej podejmowanej decyzji” – mówi Kathy Pham, Vice President, AI w Workday.
Rewolucja AI w polskim biznesie. Brakuje kompetencji w zespołach, dowiedz się więcej.
Pracownik kontra AI
Według badania No Fluff Jobs 38% ankietowanych czuje potrzebę nauczenia się pracy z narzędziami opartymi na AI, żeby być konkurencyjnym na rynku pracy. Jednak co trzecia osoba nie widzi takiej potrzeby. Może to świadczyć o braku świadomości trendów i zmian na rynku pracy.
A co mówią dane? Wcześniej pisaliśmy na 26.piętrze o wynikach raportu opracowanego przez NASK. Statystycznie rzec biorąc w Polsce 0,8 miliona miejsc pracy może potencjalnie być zupełnie zautomatyzowanych przez GenAI. 2,6 mln miejsc pracy będzie wspieranych przez AI. Największy obszar zatrudnienia, 4,8 miliona, objęty jest niewiadomą, czyli nie da się jeszcze przewidzieć skutków.
Dużo mówi się również o tym, że w najbliższej przyszłości będą powstawać zupełnie nowe zawody. Być może części z nich nie da się jeszcze przewidzieć, ale znaczenie umiejętności technicznych i znajomość narzędzi opartych o AI z pewnością przydadzą się w niektórych z nich. Chociażby dlatego, że technologia cały czas jest rozwijana.
Zawody, których nie zastąpi AI. Poznaj 15 bezpiecznych profesji.
Rośnie znaczenie umiejętności miękkich?
Rozwój kompetencji cyfrowych i nieustanne zdobywanie nowej wiedzy to jednak nie wszystko. Z badania No Fluff Jobs wynika, że w oczach pracodawców rośnie znaczenie umiejętności miękkich. Najważniejsze z nich to elastyczność i zdolność adaptacji do zmieniających się warunków, efektywna komunikacja, umiejętność pracy w rozproszonych zespołach i samodzielność w realizacji zadań.
A skoro już mowa o podnoszeniu kompetencji, to spójrzmy, jak to się przekłada na awanse. 44% ankietowanych osób potwierdza otrzymanie awansu dzięki kompetencjom, a 46% deklaruje brak przełożenia na rozwój kariery. Z badania wyniknęło, że do awansu potrzebna jest kombinacja kilku czynników.

Wygląda na to, że najważniejsze czynniki to wiedza specjalistyczna w połączeniu ze zdolnością adaptacji do zmian i umiejętnościami miękkimi. Co ciekawe lata stażu były dopiero za tymi wskaźnikami. To sygnał dla pracowników o kierunku rozwoju.
Czego obawiają się polscy pracodawcy? Poznaj plany firm!
Polscy pracodawcy szukają “jednorożców”?
Luka kompetencyjna rośnie na rynku pracy, czego świadomi są pracodawcy. Według raportu Future of Jobs 85% ankietowanych organizacji chce potraktować priorytetowo podnoszenie kompetencji w zespołach. W jaki sposób? 70% planuje zatrudnić nowe osoby, 40% zmniejszyć zatrudnienie, a 50% skupić się na przeniesieniu pracowników do innych zadań lub funkcji.
W Polsce obok braku specjalistów jest jeszcze jeden problem. Do 2035 roku na rynku pracy ma zabraknąć ponad 2 mln pracowników. Jednocześnie firmy unikają zatrudniania osób 55+, temat wydłużenia wieku emerytalnego to bomba, której każdy boi się tknąć na poważnie, a sami silversi nie mają ochoty na kontynuację ścieżki zawodowej.
“Ironią losu jest to, że AI miało zastąpić ludzi, ale w rzeczywistości potrzebuje ludzi do współpracy. Tylko czy osoba w wieku przedemerytalnym nauczy się promptowania? Badania pokazują, że 3/4 dojrzałych pracowników w Polsce ma problem z podstawową obsługą komputera, a mimo to oferuje
się im „szkolenia z nowoczesnych narzędzi” – komentuje w raporcie No Fluff Jobs Kacper Kruszewski.
“Młodzi emigrują, seniorzy są wykluczeni, a pracodawcy szukają jednorożców – osób zarówno doświadczonych, jak i kompetentnych cyfrowo” – podsumowuje Kruszewski.
Podsumowując, dynamicznie zmieniający się rynek pracy stawia wyzwania zarówno przed pracownikami, jak i pracodawcami. Kompetencje, jako waluta przyszłości, są warte inwestycji obu stron. Ostatecznie przyszłość biznesu w dużej mierze zależeć będzie od szybkości adaptacji do zmian i zdolności do nauki ludzi, a nie maszyn.
Źródło: Word Economic Forum